W związku z ryzykiem zapalenia mięśnia sercowego, preparatu Moderny przeciwko koronawirusowi nie należy podawać mężczyznom w wieku poniżej 30 lat – przekazano w czwartek podczas konferencji Fińskiego Instytutu Zdrowia i Spraw Socjalnych (THL).
Zgodnie z wynikami badania przeprowadzonego w krajach nordyckich ryzyko wystąpienia niepożądanych objawów (w tym także zapalenia osierdzia), w związku z podaniem szczepionki Moderny, wzrasta najbardziej po podaniu drugiej dawki tego preparatu.
W Finlandii takich przypadków odnotowano dotychczas mniej niż np. w Norwegii – poinformował Mika Salminen, dyrektor ds. bezpieczeństwa w THL. Jednak zapobiegawczo, grupie młodych mężczyzn oraz chłopców, rekomendujemy szczepienia (w tym podanie drugiej dawki) preparatem Pfizera – dodał.
W środę szczepienia przeciwko koronawirusowi preparatem Moderny wśród młodych osób zawieszono w Szwecji oraz Danii.
Podczas cotygodniowego przeglądu sytuacji epidemicznej w Finlandii, urzędnicy resortu zdrowia wskazali, że obecnie (po okresie stabilizacji po sezonie wakacyjnym) obserwuje się ponowny przyrost zachorowań na Covid-19. W ciągu ostatnich dwóch tygodni odnotowano o ponad 15 proc. więcej nowych przypadków zakażeń niż w porównaniu z okresem poprzednim. Obecnie dobowa liczba przypadków jest na poziomie 600-700. Władze sanitarne oraz ochrony zdrowia wskazały również, że poziom zaszczepienia w fińskim społeczeństwie – ok. 76 proc., tj. na poziomie średniej unijnej, jest jednak niższy niż w wielu krajach, a wpływ na to ma m.in. dłuższy przyjęty w kraju odstęp między podaniem pierwszej i drugiej dawki szczepionki.
Z początkiem października w kraju nastąpiło pełne otwarcie społeczeństwa i przestały obowiązywać ograniczenia wielkości zgromadzeń. W stołecznym regionie Helsinek gdzie, ze względu na największe zaludnienie, odnotowuje się najwięcej przypadków zakażeń, w pełni otwarto m.in. placówki rozrywkowe i kulturalne oraz ośrodki sportowe.
Według Salminena "nie wszystkie obostrzenia powinny były zostać zniesione jednorazowo", a w sytuacjach największego ryzyka, związanych z życiem nocnym (bary, kluby, dyskoteki) – "można odnieść wrażenie", że nastąpiło to zbyt wcześnie. Przyznał, że największe ryzyko zachorowań dotyczy osób niezaszczepionych, szczególnie, że nie wprowadzono paszportów covidowych "jako środka kontroli ryzyka". Obowiązuje jednocześnie rekomendacja o noszeniu maseczek "według własnego uznania".
"Nie uwolniliśmy społeczeństwa zbyt wcześnie" – oświadczyła w czwartek premier Sanna Marin, odpierając zarzuty urzędników. "Szczepcie się" – zaapelowała jednocześnie do mieszkańców, dodając, że nie są prowadzone prace nad wprowadzeniem nakazu szczepień.
We wrześniu trzy na cztery osoby wymagające hospitalizacji były niezaszczepione – podkreślono w czwartkowym raporcie THL.