Z badania przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii i Izraelu - krajach o dużym poziome zaszczepienia społeczeństwa przeciw SARS-CoV2 - wynika, że naruszanie wolności w kwestii szczepień może przynosić skutek odwrotny od zamierzonego: od wzbudzania w ludziach niechęci do przyjęcia preparatu - po utratę zaufania do służby zdrowia.

W wielu krajach stosowane są różne metody nakłaniania do szczepień, m.in. tzw. paszporty covidowe, które umożliwiają korzystanie z większych swobód. Naukowcy z Imperial College London na łamach pisma „Vaccines” informują, że niektóre działania mogą jednak przynosić skutek odwrotny od zamierzonego.

Sprawdzili oni, jaki związek ma niechęć do szczepień z zaspokojeniem podstawowych psychologicznych potrzeb, takich jak prawdo do wolnego wyboru, poczucie kompetencji (zdolność od osiągania celów) i poczucie przynależności. W tym celu przeprowadzili ankiety wśród 681 mieszkańców Wielkiej Brytanii i 677 - Izraela. Pytali m.in. o nastawienia w przypadku trzech możliwych scenariuszy. W jednym „paszporty covidowe” umożliwiałyby niektóre społeczne aktywności tylko w pełni zaszczepionym. W drugim - tego typu dokumenty dawałyby takie możliwości zaszczepionym oraz posiadającym aktualne wyniki testów. W trzecim - szczepienia byłyby obowiązkowe.

Jak podają badacze, w Wielkiej Brytanii prawie 60 proc. uprawnionych dorosłych jest w pełni zaszczepionych, a w Izraelu - ponad 60 proc. Jednocześnie w obu krajach odpowiednio 11 i 15 proc. nie otrzymało jeszcze pierwszej dawki.

„Choć niechętne grupy są relatywnie niewielkie, to nie są bez znaczenia. Według niektórych szacunków odmówienie szczepienia przez ponad 10 proc. może znacząco osłabić odporność stadną. Jeśli chcemy być pewni, że wystarczająco duża liczba osób przyjmie szczepionkę, aby kontrolować ARS-CoV2 - musimy zrozumieć czynniki psychologiczne, które wpływają na decyzje ludzi" - mówi dr Talya Porat.

Po analizie odpowiedzi na pytania z ankiet okazało się, że chęć przyjęcia szczepienia ściśle wiązała się z poczuciem osobistej autonomii. Osoby, które czuły, że ich wolna wola została naruszona, nastawione były szczególnie negatywnie.

„Jeśli związane z zdrowiem publicznym zachęty, takie jak paszporty, blokują zaspokojenie psychologicznych potrzeb - np. sprawiają, że ktoś czuje się pozbawiony wolnej woli w kwestii decyzji, które go dotyczą - paradoksalnie mogą zmniejszyć chęć do zaszczepienia” - odkreśla dr Porat.

Pojawić się też mogą skutki długofalowe. Według naukowców nawet jeśli teraz presja rządu zwiększy liczbę osób zaszczepionych, część osób może nie chcieć przyjąć kolejnej dawki albo szczepionki przeciw innej chorobie.

To nie wszystko. Przymus może spowodować także spadek zaufania do systemu opieki zdrowotnej, a także pogorszyć stan psychiczny ludzi, co dodatkowo zwiększy liczbę negatywnych skutków pandemii.

„Dla niektórych paszporty szczepionkowe działają jak zachęta do zaszczepienia się, dzięki której mogą swobodnie poruszać się po społeczeństwie. Według naszych wyników są jednak osoby, u których paszporty mogą nasilić opór przed szczepieniami lub zmienić ich motywację związaną ze szczepieniem - w sposób, który może przynieść szkodliwe, długotrwałe skutki” - przestrzega dr Porat.

Naukowcy sugerują rządom, aby prowadząc akcję szczepień posługiwały się raczej informowaniem o korzyściach i zagrożeniach - w sposób, który nie naruszy podstawowych potrzeb psychologicznych. Skuteczne mogą być np. kampanie wskazujące na ochronę bliskich poprzez zaszczepienie siebie samego. „Rządy powinny skupiać się na tworzenie opartych na trosce i zaufaniu relacji ze społeczeństwem, zamiast stosować naciski i zewnętrzną kontrolę” - twierdzi współautor badania, prof. Rafael Calvo.

Choć badanie miało charakter obserwacyjny i jako takie nie sprawdzało zależności przyczynowo-skutkowych, to wskazało na istnienie relacji między potrzebami psychologicznymi a gotowością do szczepienia - odkreślają naukowcy.

Chcą oni również przeprowadzić podobne badania w krajach, w których odsetek zaszczepionych osób jest mniejszy, a także chcą zbadać wpływ paszportów i innych metod na międzynarodowe podróże. Celem zespołu jest zrozumienie, jak można zachęcić znaczną liczbę ludzi do szczepienia bez naruszania poczucia autonomii i innych psychologicznych potrzeb.