Epidemia otyłości i chorób będących jej konsekwencją spowoduje, że wkrótce pojawi się temat wprowadzenia podatku od niezdrowego jedzenia.
Przeciętny Polak zjadł w 2018 r. rekordową ilość cukru – ponad 51 kg. W ciągu ostatnich czterech lat jego spożycie wzrosło o jedną czwartą. Jeszcze na początku rządów prawicy na statystycznego Kowalskiego przypadało 40,5 kg cukru nieprzetworzonego i zawartego w różnych produktach, np. w napojach.
Nieprzypadkowo zestawiamy dane z wyborczym kalendarzem, bo w czasie rządów PiS co jakiś czas wracał temat podatku od cukru, który miałby podnieść ceny przede wszystkim słodzonych napojów i ograniczyć na nie popyt. Przymiarki do jego wprowadzenia robił już rząd PO-PSL, ale presja była wówczas mniejsza, bo spożycie cukru wahało się między 39,4 a 44,3 kg.