Senat poparł w czwartek bez poprawek przygotowaną przez rząd ustawę o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników medycznych. Docelowa wysokość najniższego wynagrodzenia będzie osiągnięta po upływie okresu przejściowego - do końca 2021 r.

Przyjęcie ustawy bez poprawek poparło 55 senatorów, przeciwko było 26, nikt nie wstrzymał się od głosu. Tym samym Senat nie głosował nad poprawkami posłów opozycji przewidującymi m.in. wyższy wzrost wynagrodzeń pracowników służby zdrowia.

Zgodnie z ustawą najniższe wynagrodzenie zasadnicze ustala się jako iloczyn współczynnika pracy dla danej grupy zawodowej i wysokości przeciętnego wynagrodzenia w roku poprzedzającym (do końca 2019 r. zamiast przeciętnego wynagrodzenia przyjmowana będzie kwota 3,9 tys. zł brutto).

Docelowa wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego będzie osiągnięta dopiero po upływie okresu przejściowego - do końca 2021 r. Pierwsze wzrosty - o co najmniej 10 proc. różnicy między wynagrodzeniem zasadniczym a minimalnym - zaplanowano od 1 lipca tego roku. Następnie będzie ono podwyższane corocznie o co najmniej 20 proc. tej różnicy.

Na podstawie prognozy wysokości przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej resort przedstawił szacunkowe wyliczenia docelowej wysokości minimalnego wynagrodzenia (tej, która będzie obowiązywała od 2022 r.).

Wynika z nich, że minimalne wynagrodzenie lekarzy specjalistów będzie wynosiło niecałe 6,4 tys. zł, lekarzy z pierwszym stopniem specjalizacji niecałe 5,9 tys. zł, lekarza bez specjalizacji ok. 5,3 tys. zł, a stażysty prawie 3,7 tys.

Farmaceuci, fizjoterapeuci, diagności laboratoryjni i inni pracownicy medyczni z wyższym wykształceniem mają zarabiać minimum 5,3 tys. zł (jeśli mają specjalizację) lub 3,7 tys. zł (jeśli jej nie mają).

Pielęgniarka z tytułem magistra i ze specjalizacją ma zarabiać co najmniej 5,3 tys. zł. Minimalne wynagrodzenie pielęgniarki bez tytułu magistra, ale ze specjalizacją określono na 3,7 tys. zł, a bez specjalizacji - na 3,2 tys. zł.

Fizjoterapeuci i inni pracownicy medyczni ze średnim wykształceniem będą zarabiać minimum 3,2 tys. zł.

Najniższe miesięczne wynagrodzenie określone w ustawie dotyczy podstawowego wynagrodzenia brutto, nie obejmuje więc dodatków, np. za pełnione dyżury. Do nowych przepisów będą musiały dostosować się wszystkie placówki medyczne - zarówno publiczne, jak i prywatne.

Do Sejmu trafił także projekt obywatelski o minimalnych wynagrodzeniach w służbie zdrowia, pod którym zebrano prawie 240 tys. podpisów. Przygotowało go Porozumienie Zawodów Medycznych (PZM) skupiające kilkanaście związków i organizacji zrzeszających pracowników służby zdrowia. Projekt ten przewiduje, że minimalne wynagrodzenia pracowników medycznych byłyby wyższe niż w propozycji rządu, a tempo dochodzenia do docelowej wysokości stawek - szybsze.