Najnowsza analiza cen wyjazdów wskazuje na średni wzrost cen wycieczek o około 22 złote. Za wszystkie popularne urlopowe kierunki, które zapewniają odrobinę słońca zimą trzeba zapłacić więcej niż na początku grudnia. Jedynym wyjątkiem są wyjazdy do Tunezji, za które nie zapłacimy ani złotówki więcej.
Jeszcze niedawno, na początku grudnia Polacy, którzy chcieli spędzić grudniowy urlop np. na wyspach Kanaryjskich czy na Maderze, mogli spełnić swoje marzenie za wyjątkowo atrakcyjną cenę. Przedświąteczne wyjazdy w formule last minute były dostępne za niewielkie pieniądze około 1,1 - 1,3 tys. złotych.
Najnowsza analiza cen, przygotowana przez spółkę TravelDATA wskazuje, że za zimowe wczasy na Wyspach Kanaryjskich w okresie od połowy lutego, który jest określany mianem wysokiego sezonu, kiedy ferie zimowe mają dzieci i młodzież z województwa mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz zachodniopomorskiego, trzeba zapłacić więcej o 40 złotych za osobę. Kierunki egipskie podrożały średnio o 14 złotych, natomiast niekwestionowanym liderem największych podwyżek zostało Maroko. Średnia cena wycieczki do Maroko wzrosła aż o 79 złotych.
Jacek Dąbrowski współzałożyciel firmy TravelDATA oraz portalu www.wczasopedia.pl i mówi: „we wszystkich kategoriach hoteli zdecydowanie najniższe ceny nadal oferuje Tunezja, a ceny na obu kierunkach egipskich są już 300 - 400 złotych wyższe. Wyjazdy do Maroka, a szczególnie na Wyspy Kanaryjskie są już zdecydowanie droższe. Dość wysokie ceny na tych ostatnich utrzymują się nadal, co ma zapewne związek z nadal zbyt wolnym powrotem Egiptu do łask klientów”.
Jak wyglądają ceny zagranicznych wyjazdów w lutym:
- tygodniowy pobyt w 5* hotelu z wyżywieniem All inclusive w Egipcie – 2299 złotych
- tygodniowy pobyt w 4* hotelu z wyżywieniem All inclusive na Lanzarote – 2899 złotych
- tygodniowy pobyt w 4* hotelu z wyżywieniem All inclusive na wyspach Zielonego Przylądka – 4399 złotych
- tygodniowy pobyt w 5* hotelu z 2 posiłkami dziennie w Tunezji – 1899 złotych