Na lotnisku, które obsługuje głównie tanich przewoźników oraz loty czarterowe, kolejki zaczęły się tworzyć już od godz. 5 rano.
„Pracownicy firmy odpowiedzialnej za kontrolę pasażerów, zgłosili się do pracy we wtorek rano, ale potem powiedzieli swojemu przełożonemu, że przystępują do strajku” – podał portal dziennika „De Standaard”.
Strajkujący są niezadowoleni z decyzji władz lotniska o przydzieleniu koncesji dwóm firmom, które mają się zajmować bezpieczeństwem pasażerów. Dotychczas odpowiadało za to jedno przedsiębiorstwo.
Z powodu strajku w poniedziałek dyrektor lotniska zarządził jego zamknięcie dla odlatujących pasażerów o godz. 16. „Tak będzie również dzisiaj” – powiedział we wtorek dyrektor Verdonck portalowi VRT Nws. „Miałem nadzieję, że nocne rozmowy przyniosą porozumienie, ale tak się nie stało” – dodał.
Andrzej Pawluszek (PAP)