Amerykański resort transportu ogłosił we wtorek restrykcje na podróże do Białorusi w ramach sankcji na działania reżimu Łukaszenki. Od wtorku nie będzie można już kupić biletów lotniczych na połączenia między USA i Białorusią.
Nowe sankcje są konsekwencją zmuszenia do lądowania samolotu linii Ryanair z Aten do Wilna w Mińsku, by aresztować opozycyjnego dziennikarza Ramana Pratasiewicza.
Wprowadzony we wtorek zakaz dotyczy zakupu biletów zarówno na bezpośrednie loty, jak i na połączenia z udziałem kilku linii lotniczych.
"Rozporządzenie oparte jest na decyzji Departamentu Stanu, że w świetle przekierowania lotu Ryanair 4978, w interesie Stanów Zjednoczonych jest ograniczenie transportu między USA i Białorusią" - napisano w komunikacie. Zaznaczono jednak, że możliwe są wyjątki od decyzji np. w przypadkach dotyczących względów humanitarnych.
Jak zauważa agencja Reutera, ruch ten ma głównie znaczenie symboliczne, bo połączeń między USA i Białorusią jest stosunkowo niewiele.