Komisja wstrzymała wypłatę unijnych funduszy, gdy otrzymała informacje z Warszawy o wykrytej zmowie cenowej, w której brały udział firmy realizujące kontrakty na budowę dróg. Co muszą zrobić polskie władze, by odblokować pieniądze?
Komisja Europejska czeka na konkrety, czyli wstępne wyniki szczegółowego audytu projektów drogowych, plany wzmocnienia kontroli także w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oraz propozycje zmian przepisów dotyczących przetargów publicznych. "Tu nie chodzi o uderzanie Komisji Europejskiej w Polskę, chcemy mieć gwarancję, że do takich sytuacji w przyszłości nie będzie dochodzić” - podkreśliła rzeczniczka Komisji Shirin Wheeler.
Była komisarz do spraw polityki regionalnej Danuta Huebner powiedziała, że taka procedura wyjaśniająca trwa zwykle kilka tygodni. "Zależy jak szybko informacje wyjaśniające pojawią się w Brukseli. Liczę na to, że ta wizyta plus dokumenty i to zamknie sprawę" - dodała. Polski rząd uważa, że do połowy marca ten problem zostanie wyjaśniony, a pieniądze odblokowane.
Wstrzymanie wypłaty unijnych funduszy będzie jednym z tematów spotkania, ale nie jedynym. Ministrowie mają też rozmawiać o zwiększeniu pułapu unijnego dofinansowania inwestycji na kolejach z około 60-ciu i 70-ciu procent wartości do 75, maksymalnie 85 procent. Wtedy rząd mniej wyłoży pieniędzy z budżetu na projekty kolejowe i szybciej wyda unijne fundusze.