Kobiety stanowią 51 proc. freelancerów w Polsce - wskazano w "Raporcie Useme 2023: freelancerzy i freelancerki – gender gap i modele pracy”. Najwięcej pań, 41 proc., realizuje zlecenia związane z copywritingiem i social mediami; co trzecia freelancerka zarabia do 1 tys. zł miesięcznie.
Według raportu platformy Useme 80 proc. polskich freelancerek ma wykształcenie wyższe, a co czwarta z nich zajmuje się pracą na zlecenie krócej niż rok. Tyle samo pań deklaruje staż do 2 lat. Natomiast 28 proc. ankietowanych zajmuje się tą formą pracy od 3 do 5 lat. Freelancerki z najdłuższym stażem, wynoszącym od 6 do 9 lat oraz 10 lat i więcej to kolejno 12 proc. i 7 proc.
Jak wskazano, kobiety stanowią 51 proc. freelancerów w Polsce. "To fenomen na skalę światową, gdzie branża zdominowana jest przez mężczyzn" - zaznaczono. Według cytowanego w publikacji raportu Payoneer, na światowym rynku freelancingiem zajmuje się 29 proc. pań.
Największa grupa freelancerek poświęca na zlecenia mniej niż 4 godziny dziennie (46 proc.). W ocenie autorów raportu może to świadczyć o tym, że kobiety traktują freelancing, jako dodatkowe, a nie główne źródło dochodu. Czas pracy od 4 do 6 godzin zadeklarowało 28 proc. badanych, natomiast 15 proc. z nich poświęca na zlecenia podobny czas co na etat. Najbardziej zapracowane freelancerki (te, które poświęcają na freelancing więcej czasu, niż wymaga tego praca na etacie) stanowią 8 proc., a 3 proc. badanych pracuje powyżej 10 godzin dziennie.
Freelancerki realizują w ciągu miesiąca głównie 1-2 zlecenia (26 proc.) lub od 3 do 5 zleceń (30 proc.). Co 10. badana wykonuje głównie projekty długoterminowe, np. trzymiesięczne, tyle samo pań realizuje od 6 do 10 zleceń. Z kolei powyżej 10 zleceń miesięcznie podejmuje 14 proc. freelancerek.
Najwięcej pań (41 proc.) realizuje zlecenia związane z copywritingiem i social mediami. Kolejną branżą chętnie wybieraną przez freelancerki jest grafika, w tym projektowanie 3D – 16 proc. Natomiast popularną w ostatnich latach, wirtualną asystenturą zajmuje się 5 proc. badanych kobiet. Z popularnymi wśród mężczyzn branżami, czyli IT i programowaniem, związanych jest natomiast 1 proc. ankietowanych freelancerek.
Zarobki wolnych strzelców, niezależnie od płci, w dużej mierze zależą od branży, w której się specjalizują, podejmowanej ilości zleceń oraz czasu poświęcanego na ich realizację. Jak wynika z badania Useme, co trzecia freelancerka zarabia do 1000 zł miesięcznie. Od 1001 do 2000 zł zarabia 23 proc. kobiet, a od 2001 do 3000 zł – 17 proc. Największe zarobki - od 5000 do 10 000 zł dotyczą co dziesiątej badanej, natomiast powyżej 10 000 zł zarabia 2 proc. pań.
Prezes Useme Przemysław Głośny zwrócił uwagę, że z badania wynika, iż tzw. gender gap, czyli nierówności płacowe, dotyczą również wolnych strzelców. "Widoczna granica w zarobkach wyraźnie przebiega na poziomie 3000 zł dochodu. Podczas gdy większa liczba ankietowanych kobiet zadeklarowała przychody do tej sumy, mężczyźni zdecydowanie częściej wskazywali na wyższe zarobki" - zauważył. Dodał, że te liczby obrazuje grupa najlepiej zarabiających, niezależnych specjalistów. Co 10. mężczyzna zadeklarował dochód powyżej 10 000 zł miesięcznie, podczas gdy podobne zarobki deklaruje 2 proc. freelancerek – skomentował.
Freelancing, czyli praca na własny rachunek, najczęściej dla kilku pracodawców, to ścieżka kariery coraz częściej obierana przez zwłaszcza przed młode pokolenia, pragnących niezależności - stwierdzono w raporcie Useme.
"Raport Useme 2023: freelancerzy i freelancerki – gender gap i modele pracy", opracowany przez Useme.com w maju 2022 r., uwzględnia badanie przeprowadzone na próbie 1132 polskich freelancerów.
Useme to istniejąca od 2013 r. platforma dla freelancerów oraz zleceniodawców z siedzibą we Wrocławiu. W bazie Useme znajduje się prawie 100 000 freelancerów z takich dziedzin jak IT, grafika, copywriting, marketing, tłumaczenia i inne. (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
maja/ mmu/