Z kontroli przeprowadzonej przez NIK w okresie od 1 stycznia 2014 r. do 30 czerwca 2017 r. wynika, że większość Polaków nie wie, czym zajmuje się Inspekcja Handlowa. Polacy nie rozróżniają poszczególnych instytucji konsumenckich ani ich kompetencji. Konsumenci zwracają się do Inspekcji Handlowej rzadko, a jako organ mogący udzielić pomocy przy dochodzeniu praw konsumenckich wymienia ją tylko co dziesiąty badany.
Instytucjami wymienianymi przez Polaków jako udzielające pomocy w sprawach konsumenckich są przede wszystkim rzecznicy konsumentów (40 proc.) oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (26,5 proc.). Do nich najczęściej zwracają się Polacy w razie problemów. W następnej kolejności jest Federacja Konsumentów i ogólnie sądy lub droga sądowa. Natomiast tylko 10 proc. respondentów wymienia jako organ pomocny Inspekcję Handlową. W odpowiedziach plasuje się na piątym miejscu.
Z badań wynika przy tym, że ponad 1/3 badanych (34,6 proc.) nie zna żadnych instytucji publicznych, które mogą udzielić pomocy przy dochodzeniu praw konsumenckich. Na pytanie, "Czy w ciągu ostatnich kilku lat korzystał(a) Pan(i) z pomocy instytucji publicznej w indywidualnej sprawie konsumenckiej?" twierdząco odpowiedziało tylko 6,4 proc. badanych. Ponad 93 proc. Polaków nie korzystało z tego typu instytucji.
Inspekcja Handlowa ma rozległe kompetencje i może pomóc w wielu sprawach. Jest wyspecjalizowanym organem kontrolnym, który ma chronić interesy i prawa konsumentów. Kontroluje produkty, usługi i działania przedsiębiorców. Ma zapobiegać np. fałszowaniu lub niewłaściwym oznakowaniu sprzedawanych towarów, wprowadzaniu do obrotu wyrobów niespełniających wymagań bądź produktów niebezpiecznych. Jej zadaniem jest również ochrona interesów konsumentów - udziela porad, przyjmuje skargi, podejmuje mediacje i prowadzi stałe sądy polubowne.
NIK zbadał również, czy Inspekcja Handlowa zapewnia ochronę interesów i praw konsumenta. Z badań wynika, że instytucja rzetelnie wykonuje swoje obowiązki. Nie stwierdzono istotnych nieprawidłowości w prowadzonych przez nią kontrolach ani w wynikających z nich postępowaniach administracyjnych. Inspekcja działa prawidłowo i zapewnia ochronę interesów i praw konsumenta.
Wyniki kontroli produktów przeprowadzonych przez Inspekcję nie są optymistyczne. Przeprowadzone przez nią testy wyrobów z rynku polskiego i zachodnioeuropejskiego w kilkunastu przypadkach wykazały podwójną jakość produktów. W ostatnich latach Inspekcja Handlowa porównała np. jakość produktów oferowanych konsumentom z Polski i Europy Zachodniej. Na 101 sprawdzonych par produktów, istotne różnice dotyczyły 12 produktów. Częściej niższą jakość wykazywały produkty przeznaczone na polski rynek.
Ponad 40 proc. kontroli Inspekcji Handlowej dotyczyło żywności. W kontrolowanym okresie (lata: 2014 – 2017 I półrocze) przeprowadzono ponad 48 tys. kontroli, głównie artykułów rolno-spożywczych. W konsekwencji wszczęto ponad 5 tys. postępowań administracyjnych. Nałożono ok. 4 tys. kar pieniężnych o łącznej wartości ponad 2,7 mln zł. Jak podkreśla NIK, wyniki te nie są optymistyczne i świadczą o tym, że rynek wymaga dalszych intensywnych inspekcji.
NIK zwraca też uwagę na problemy Inspekcji Handlowej: ograniczony budżet, dużą rotację pracowników i starzejącą się kadrę. Problemem jest powierzanie Inspekcji nowych zadań bez zapewnienia dodatkowych funduszy. Środki budżetowe są niewystarczające do równoczesnego utrzymania obecnej bazy laboratoryjnej i prowadzenia jej rozwoju.
W ocenie Najwyższej Izba Kontroli, w celu zapewnienia ciągłości działania Inspekcji Handlowej niezbędne jest poprawienie warunków pracy i wynagrodzeń, co może przyczynić się do płynnej wymiany kadry, oraz utrzymania jej na właściwym poziomie merytorycznym.