W środę sąd dyscyplinarny zawiesił Pawła K. w czynnościach na czas trwania dyscyplinarki dotyczącej utrudniania postępowania. Postanowienie podlega wykonaniu, ale adwokat ma prawo je zaskarżyć.
Prokurator oskarżył Pawła K. o utrudnianie postępowania karnego w zbiegu z ujawnieniem tajemnicy zawodowej członkowi grupy przestępczej.
O adwokacie Pawle K. zrobiło się głośno po tragicznym wypadku samochodowym z jego udziałem, jest też znany z kilku spraw dyscyplinarnych. Ostatnia z nich dotyczy, jak informuje rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi adwokat Anna Mrożewska, „utrudniania postępowania karnego przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej”.
Czyn ten był przedmiotem zainteresowania także Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, która zakończyła postępowanie skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia. Jak informuje rzecznik prasowy łódzkiego sądu okręgowego Iwona Konopka, Pawłowi K. postawiono jeden zarzut z art. 239 par. 1 kodeksu karnego (utrudnianie śledztwa) w zbiegu z art. 266 par. 1 k.k. (ujawnienie tajemnicy służbowej).
– Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął 2 listopada 2023 r. Posiedzenie przygotowawcze odbyło się 19 lutego 2024 r., a pierwsza rozprawa 16 kwietnia 2024 r. Kolejny termin wyznaczono na 4 czerwca 2024 r. – informuje sędzia Konopka.
Jak poinformował „Dziennik Łódzki”, Paweł K. według aktu oskarżenia utrudniał śledztwo w sprawie grupy trudniącej się wyłudzeniami „na policjanta”. Prawnik miał po rozmowie z jej przedstawicielem Adrianem M. ps. Owen podjąć się obrony innego członka grupy. Jako obrońca uzyskał materiały z postępowania, m.in. kopie protokołów przesłuchań świadków. Następnie miał te materiały ujawnić Owenowi, którego interesowało, czy klient mecenasa nie obciąża w śledztwie swoich kompanów. Paweł K. miał otrzymać od Adriana M. 500 zł i zażądać jeszcze 9,5 tys. zł.
Inna sprawa karna łódzkiego prawnika toczy się przed Sądem Rejonowym w Olsztynie – jest w niej oskarżony o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie kobiety. Nie przyznaje się do winy.
W środę sąd dyscyplinarny zawiesił Pawła K. w czynnościach na czas trwania dyscyplinarki dotyczącej utrudniania postępowania. Postanowienie podlega wykonaniu, ale adwokat ma prawo je zaskarżyć.
Pion dyscyplinarny adwokatury osądził także reakcję mecenasa na wypadek – opublikowanie nagrania ze słowami „to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach” oraz zdjęcia sugerującego, że przekroczył prędkość. Paweł K. został skazany na dwuletnie zawieszenie, pięcioletni zakaz sprawowania patronatu nad aplikantami i karę pieniężną. Wyrok nie podlega wykonaniu, bo obwiniony złożył kasację.©℗