Decyzja, w jakim mieście w przyszłym roku zacznie funkcjonować sieć 5G będzie zależała od zwycięzców aukcji częstotliwości z pasma 3,6 GHz, ale obstawiam, że będzie to Warszawa - powiedział w środę szef resortu cyfryzacji Marek Zagórski.

Minister pytany w Radiu dla Ciebie (RDC), które z polskich miast w 2020 roku ma największą szansę być objętym siecią 5G i czy będzie to Warszawa, odpowiedział, że "tak by obstawiał".

"Osobiście tak bym obstawiał, że to będzie Warszawa z powodów przede wszystkim rynkowych" - powiedział Zagórski.

Szef resortu cyfryzacji wskazał, że stolica jest największym miastem i rynkiem, a także mieszkają tu najzamożniejsi mieszkańcy, co ma znaczenie w pierwszej fazie wdrażania nowych technologii, gdyż urządzenia z niej korzystające są po prostu droższe.

"Decyzja jakie będzie to miasto będzie zależało od tych podmiotów, które wygrają w aukcji (...) każdy z potencjalnych zwycięzców będzie miał zobowiązanie do tego, żeby w przyszłym roku uruchomić w jednym mieście tę sieć" - dodał Zagórski.

W poniedziałek Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje aukcji na cztery rezerwacje częstotliwości z pasma 3,6 GHz. Konsultacje potrwają do 10 stycznia 2020 roku. Projekt dokumentacji aukcyjnej zakłada, że cena wywoławcza każdego pasma będzie wynosiła po 450 mln zł. W wyniku aukcji każdy uczestnik może uzyskać jedną rezerwację częstotliwości.

Z projektu dokumentacji aukcyjnej wynika, że przedmiotem aukcji mają być cztery rezerwacje obejmujące obszar całego kraju z pasma 3,48-3,8 GHz o łącznej szerokości 80 MHz każda. Każda rezerwacja będzie uprawniała do wykorzystywania częstotliwości do maja 2035 r. Rezerwacje będą przeznaczone do świadczenia usług telekomunikacyjnych.

Aukcja ma zostać przeprowadzona w dwóch etapach.

Częstotliwości z pasma 3,6 GHz umożliwiają budowę sieci telekomunikacyjnej w nowej technologii 5G. Sieć 5G (sieć telekomunikacyjna piątej generacji) to nowy standard telekomunikacyjny, który ma umożliwić pięćdziesięcio-, a nawet stukrotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do obecnie wykorzystywanej sieci 4G. Technologia ta ma przyspieszyć m.in. rozwój internetu rzeczy, usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.

W połowie listopada minister cyfryzacji Marek Zagórski poinformował w rozmowie z PAP, że według szacunków resortu z aukcji częstotliwości dla sieci 5G w 2020 r. do budżetu może wpłynąć nawet 4-5 mld zł.