Karta obciążeniowa lub kredytowa może być rozwiązaniem bardzo korzystnym, w sytuacji gdy przedsiębiorstwo potrzebuje niewielkiego zastrzyku gotówki na krótki termin. Wtedy taki kredyt może być bezpłatny.
Jednym ze sposobów finansowania krótkich niedoborów finansowych w firmie może być kredyt w karcie. – Z kart kredytowych szczególnie wygodnie korzysta się przy płatnościach za materiały biurowe, administracyjne czy usługi związane np. ze szkoleniami. Wielu dostawców akceptuje taką formę – mówi Krzysztof Druszcz z serwisu Ismnet.pl, który przygotował dla „DGP” zestawienie kart dla firm w polskich bankach.
ikona lupy />
Karty dla firm / DGP
Korzystanie z karty kredytowej może więc być opłacalne, jednak pod warunkiem że zadłużenie uda się spłacić, zanim bank zacznie pobierać wysokie odsetki. Okres bezodsetkowy zwykle wynosi ponad 50 dni. Najdłuższy oferuje BNP Paribas – 58 dni. Najkrótszy jest w ING Banku Śląskim – 52 dni. Po tym czasie instytucje każą sobie słono płacić za pożyczone pieniądze, nierzadko nawet więcej niż 20 proc. w skali roku.
Najniższe oprocentowanie kredytu w karcie udało nam się znaleźć w Alior Banku – 15 proc. Taką samą stopę oferuje Kredyt Bank, ale tylko w sytuacji gdy zadłużenie przekracza 3 tys. zł. Dla mniejszych kwot obowiązuje stawka 19,5 proc. Najdroższy kredyt w karcie jest w Banku Millennium – 23 proc. Na rynku można znaleźć tańszy sposób zadłużania się, więc zdecydowanie odradzamy przetrzymywanie zadłużenia ponad ustalony okres bezodsetkowy.
Jednak karty kredytowe dla firm w swojej ofercie ma tylko kilka banków. – Porównując rynek kart dla przedsiębiorców z ofertą dla klientów indywidualnych, widać wyraźnie, że ten pierwszy jest dopiero w początkowej fazie wzrostu – mówi Krzysztof Druszcz. Jego zdaniem wiele banków nie oferuje jeszcze kredytówek skierowanych do MSP, a jako alternatywę proponują karty obciążeniowe. Te są jednak znacznie mniej przyjaznym rozwiązaniem.
Posiadając tego rodzaju produkt, możemy korzystać z przyznanego limitu przez cały miesiąc. Jednak w ustalonym terminie, najczęściej będzie to pierwszy lub ostatni dzień roboczy miesiąca, bank pokryje wydatki dokonane kartą, ściągając środki z konta bieżącego. Nie ma możliwości spłacenia zadłużenia częściowo czy w ratach. To wada, bo nie można spłaty zadłużenia rozłożyć na dłuższy okres. Z drugiej strony karta obciążeniowa uniemożliwia jednak życie ponad stan.
Większość banków podaje maksymalne limity zadłużenia, jakie można otrzymać na kartach kredytowych czy obciążeniowych. Mogą one wynosić nawet kilkaset tysięcy złotych. Trzeba jednak pamiętać, że o tym, ile będzie wynosić limit dla konkretnego przedsiębiorstwa, decyduje jego zdolność kredytowa.