Jedna z autorek programu Maria Milewska z NFOŚ wyjaśnia, że program ma zapewnić dofinansowanie osobom prywatnym i instytucjom, które zdecydują się na bardzo różne mikroinstalacje pozyskujące energię z odnawialnych źródeł. NFOŚ chce dofinansować instalacje wytwarzające ciepło i energię elektryczną, mogą to być: kotły na biomasę, kolektory słoneczne, pompy ciepła czy na przykład małe elektrownie wiatrowe.
Na razie nie została jeszcze ustalona wysokość wsparcia. Ustalono natomiast, że maksymalna wysokość dotacji może wynieść dla osób fizycznych od 100. do 150. tysięcy złotych, dla spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych od 300. do 450. tysięcy złotych.
Jan Rutkowski z Departamentu Strategii, Edukacji i Rozwoju NFOŚ wyjaśnia, że ten program ma kilka celów. Przede wszystkim może on być wsparciem dla budżetów rodzinnych, ponieważ po inwestycji rodziny będą płaciły mniej za prąd czy ciepło. Ponadto - dodaje Jan Rutkowski - będzie to wsparcie dla państwa, które musi wypełniać dyrektywy unijne, które nakładają obowiązek zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w ogólnym bilansie energetycznym. Trzeci cel tego programu to szansa na stworzenie znacznej liczby nowych miejsc pracy.
Wiceprezes Stowarzyszenia Energii Odnawialnej Włodzimierz Ehrenhalt uważa, że przygotowany program to ważny krok na drodze do pozyskiwania przez nasz kraj energii z odnawialnych źródeł. Jednak jego zdaniem mankamentem tego programu może być zbyt mała skala dotacji. Jak tłumaczy prezes Ehrenhalt, jeśli tego rodzaju energetyka ma się rozwijać na przykład na wsi, to musi być większe dofinansowanie mikrobiogazowni.
Z kolei sporo zastrzeżeń do programu mają producenci instalacji do pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł. Katarzyna Motak z jednej z takich firm uważa, że ten program wręcz ograniczy wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii z powodu zbyt niskiego poziomu dotacji. Jej zdaniem oczekiwany poziom wsparcia to 60 procent, tymczasem ten program zakłada od 10 do 20 procent. Według Katarzyny Motak, może to spowodować, szczególnie w przypadku instalacji związanych z nowymi technologiami, zniechęcenie potencjalnych inwestorów do angażowania się w tego typu rozwiązania.
Program opracowany przez NFOŚ ma objąć lata 2014 - 2020. Niewykluczone, że z pierwszych dotacji będzie można skorzystać w połowie roku.