Dworczyk pytany w radiu RMF FM, czy wzrosną ceny prądu odpowiedział, że rząd PiS zrobi wszystko, aby utrzymać je na obecnym poziomie. "Podobnie, jak zrealizowaliśmy nasze deklaracje dotyczące roku 2019, jestem przekonany, że również w roku 2020 uda nam się ceny prądu utrzymać" - podkreślił minister.
Dopytywany, czy może obiecać, że nie będzie znaczącego wzrostu cen prądu odpowiedział: "nie będzie znaczącego wzrostu". "Tak jak w tym roku obniżaliśmy akcyzę, przyjmowaliśmy inne rozwiązania, ceny prądu nie wzrosły, podobnie będzie w roku 2020" - przekonywał szef KPRM.
Dworczyk pytany o wypowiedź prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, który stwierdził, że nie może zapewnić, że podwyżek cen prądu nie będzie, odpowiedział, że prezes URE jest urzędnikiem, a nie politykiem. "Politycy posiadają narzędzia, których urzędnicy nie posiadają. Stąd deklaracje, które składamy mają pokrycie w faktach za rok 2019. Dlatego spokojnie mówimy o roku 2020" - podkreślił minister.
Szef KPRM przyznał jednocześnie, że jest problem wzrostu cen prądu w Europie. Ocenił, że wynika to z prowadzonej polityki klimatycznej, która - jak powiedział - nie jest korzystna dla Polski. "Różne regulacje zostały przyjęte w czasach rządów Platformy Obywatelskiej, która zgodziła się na niekorzystne rozwiązania dla Polski, ale my jesteśmy zdeterminowani to tego, aby ceny prądu nie wzrastały" - zapowiedział.