Łódzcy radni zaapelowali do sejmiku województwa o wprowadzenie zakazu używania w mieście dmuchaw do liści, bo w tym zakresie sejmikowi podlegają m.in. tereny spółdzielni mieszkaniowych. Dmuchawy – zdaniem apelujących – szkodzą ludziom i środowisku.

Całkowity zakaz używania dmuchaw do zeschłych liści obwiązuje w przypadku przekroczenia norm czystości powietrza. Takie zalecenia wydawano już firmom na terenach komunalnych w Łodzi.

W apelu przypomniano, że dmuchawy szkodzą ludziom i środowisku, powodują hałas i rozprzestrzeniają groźny pył.

"Ekolodzy potwierdzają te uwagi. Godzina pracy dmuchawy daje taki negatywny efekt, jak jadący kilkanaście minut samochód. Zwierzęta wystraszone hałasem uciekają z dotychczas zajmowanych ekosystemów" – podkreślił na konferencji prasowej radny Michał Olejniczak.

"Urząd miasta może wprowadzać takie prawo, ale tylko na swoich terenach" – mówił o apelu w sprawie dmuchaw miejski radny Marcin Hencz. "Ale zmieniło się prawo na poziomie krajowym i dało sejmikowi województwa prawo do wprowadzenia przepisów dla każdego terenu – także terenów spółdzielni" – dodał.

"Żaden apel jeszcze do nas nie wpłynął" – powiedział w środę późnym popołudniem PAP rzecznik prasowy sejmiku Wojciech Janczyk.