"Z niepokojem obserwuję przygotowania do wdrożenia nowych kompetencji pielęgniarek i położnych w zakresie wystawiania recept na leki, zleceń na wyroby medyczne i skierowań na badania diagnostyczne" - napisał RPO Adam Bodnar w liście do ministra zdrowia.

Zgodnie w nowymi przepisami pielęgniarki i położne od 1 stycznia 2016 r. będą mogły wystawiać recepty, jednak pod warunkiem ukończenia specjalistycznego kursu. Będą one też mogły wystawiać skierowania na niektóre badania diagnostyczne (np. na morfologię krwi).

Bodnar zauważa, że minister był zobowiązany wydać rozporządzenia określające m.in. szczegółowy wykaz leków, jakie będą mogły ordynować pielęgniarki i listę badań, na jakie będą kierować. Zdaniem rzecznika rozporządzenia te zostały wydane z dużym opóźnieniem, "co utrudnia właściwe przygotowanie pielęgniarek i położnych do realizacji nowych uprawnień".

Zauważa też, że w efekcie tych opóźnień program kursu specjalistycznego, jaki powinny przejść pielęgniarki, został zatwierdzony dopiero 3 listopada br. "Nie uruchomiono zatem w stosownym czasie możliwości odbycia kursu specjalistycznego, stanowiącego warunek realizacji nowych uprawnień pielęgniarek i położnych" - ocenił Bodnar.

Jak dodał nie zabezpieczono na ten cel wystarczających środków finansowych, pozwalających na dotowanie kształcenia wszystkich chętnych. "Nowe uprawnienia pielęgniarek i położnych nie mogą być więc wdrożone w ustawowym terminie, tj. od 1 stycznia 2016 r., a zapowiadana, zwiększona rola pielęgniarek i położnych w procesie leczenia, nie może być przez nie realizowana" - podkreślił.

Rzecznik zwrócił się do ministra o przedstawienie stanowiska w tej sprawie, wskazanie przyczyn opóźnienia i informację o planowanych działaniach.

W połowie listopada resort zdrowia informował, że program kursów specjalistycznych został zatwierdzony i można już uruchamiać szkolenia dla pielęgniarek. Mogą one być prowadzone m.in. przez uczelnie, szkoły medyczne i podmioty lecznicze.

MZ zapewniało też, że podjęło starania, dzięki którym kształcenie w ramach kursów może być finansowane z funduszy unijnych. Na organizację kursów prowadzonych w ramach kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych resort pozyskał 52 mln zł (wsparciem objęto także inne obszary kształcenia podyplomowego m.in: pielęgniarstwo psychiatryczne i geriatryczne). MZ wyjaśniało, że kursy mogą być dofinansowywane także przez samorząd zawodowy pielęgniarek i położnych oraz pracodawców.

Resort zdrowia zaznaczał, że nowe kompetencje zawodowe pielęgniarek nie są obowiązkiem ani warunkiem wymaganym w ich codziennej pracy zawodowej.