Wczoraj do szpitala trafiła kolejna dwójka dzieci z podejrzeniem tej choroby

Brak szczepień to główna przyczyna szerzącej się choroby. W ubiegłym roku obowiązkowym szczepieniom nie poddało się 12,8 tys. osób, cztery razy więcej niż w 2009 r. Tymczasem jak podkreśla prof. Ewa Bernatowska z Kliniki immunologii w Centrum zdrowia Dziecka, odra jest groźniejsza niż ospa czy różyczka, gdyż bywa śmiertelna.

Umierają na nią 1–2 osoby na 1000 przypadków. Przed wprowadzeniem obowiązkowych szczepień w Polsce na odrę umierało około 100 dzieci rocznie.

W 2014 r. na odrę zachorowało w Polsce 110 osób wobec zaledwie 13 cztery lata wcześniej. Do 15 lutego tego roku, jak wskazuje Jan Bondar, były już cztery przypadki. W ostatnich dwu tygodniach liczba ta mogła się podwoić: oprócz dwójki w Poznaniu dwa przypadki zdiagnozowano we Wrocławiu.

Więcej na ten temat przeczytacie w jutrzejszym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".