Rozłam wśród lekarzy rodzinnych i ich odrębne negocjacje z Ministerstwem Zdrowia i NFZ zróżnicowały ich sytuację.

85 proc. świadczeniodawców podstawowej opieki zdrowotnej podpisało umowy z NFZ jeszcze w ubiegłym roku. Mają przedłużone kontrakty na warunkach wynegocjowanych przez Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ) w połowie grudnia. Podpisali je na 10 miesięcy i z niższym finansowaniem niż to, które uzgodnili 6 stycznia 2015 r. z ministrem zdrowia ich koledzy z Porozumienia Zielonogórskiego (PZ).
I tak obecnie obowiązująca podstawowa stawka kapitacyjna wynosi 140,04 zł rocznie. Od sierpnia wzrośnie do 142,08 zł dla tych lekarzy, którzy będą prowadzić szczegółową sprawozdawczość z wykonywanej diagnostyki. W czwartym kwartale wyniesie zaś 144 zł, jeśli medyk osiągnie określony przez NFZ wskaźnik badań zleconych pacjentowi. Takie stawki przewiduje nowe zarządzenie prezesa NFZ w sprawie podstawowej opieki zdrowotnej podpisane 7 stycznia. Tymczasem wcześniejsze stawki wynosiły odpowiednio: 136,80 zł, 140,04 zł oraz 144 zł. Przy czym ta druga miała obowiązywać od lipca. Lekarze niepokoją się, czy stawki będą jednakowe dla wszystkich.
– Podpisaliśmy w grudniu aneksy, ale nadal funkcjonujemy bez umowy w wersji papierowej. Mam nadzieję, że gdy ją otrzymamy, będzie ona miała korygowaną stawkę kapitacyjną. Nie wyobrażam sobie, żeby była ona zróżnicowana – podkreśla Andrzej Masiakowski, lekarz rodzinny z PPOZ.
NFZ uspokaja. – Wszystkich lekarzy obowiązują takie same zasady. Tym świadczeniodawcom, którzy mają już podpisane dokumenty, wyślemy aneksy wprowadzające stawki z nowego zarządzenia – informuje Małgorzata Lipko z wielkopolskiego oddziału NFZ.
Nie zostaną natomiast ujednolicone terminy trwania umów na 2015. Medycy z PPOZ zawarli umowy na 10 miesięcy. Natomiast medycy z PZ będą mieli je przedłużone maksymalnie na rok, mimo że ustawa wprowadzająca pakiet onkologiczny przewiduje, iż kontrakty dla POZ zawarte w 2015 r. powinny opiewać na czas nieokreślony.
– Lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego nie muszą ponownie zbierać deklaracji od pacjentów i nie będziemy zawierać z nimi nowych umów. To pozwala nam przedłużyć dotychczasowe kontrakty o 12 miesięcy – tłumaczy Beata Cyganiuk, rzecznik NFZ w Opolu . Tłumaczy, że tylko zupełnie nowi świadczeniodawcy, którzy weszli do systemu po 1 stycznia 2015 r., podpisują umowy na czas nieokreślony.