Samorząd pielęgniarski krytykuje pakiet kolejkowo-onkologiczny chociaż widzi potrzebę rozwiązania najpilniejszych problemów opieki zdrowotnej.

Posłowie przegłosowali w trzecim czytaniu tzw. pakiet ustaw, który ma poprawić dostęp do lekarzy specjalistów i usprawnić leczenie onkologiczne. Prawdopodobnie parlamentarzyści skończą pracę nad nim jeszcze przed sejmowymi wakacjami czyli na obecnym posiedzeniu.

Grażyna Rogala - Pawelczyk, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych mówi, że sytuacja pacjentów onkologicznych i dostęp do lekarzy wymaga poprawy ale proponowany pakiet tego nie zmieni. Według niej, szybkie tempo pracy powoduje, że będzie bałagan w przepisach. Dodała, że zabrakło konsultacji ze środowiskiem pielęgniarek i położnych.

Prezes Rogala - Pawelczyk krytykuje też zapisy dotyczące pielęgniarek, które będą miały nowe zadania. Tłumaczyła, że jest za mało pielęgniarek by je dodatkowo obciążać. Według niej, być może, skrócą się kolejki do lekarzy ale wydłuży się czas oczekiwania na świadczenie pielęgniarskie. "To jest oszukiwanie społeczeństwa i wskazywanie na to, że można kolejną dziurę i idee fixe załatać polskimi pielęgniarkami" - powiedziała.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz mówił po głosowaniach, że jedna z ustaw pozwoli niektórym pielęgniarkom na wypisywanie recept i skierowań do lekarza. Zaznaczył, że dotyczy to pielęgniarek z wyższym wykształceniem i pielęgniarek specjalistek.