Wygaszanie kształcenia w zawodzie technika farmaceutycznego to duży błąd - twierdzą eksperci z Konfederacji Lewiatan. Projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie klasyfikacji zawodów ma zostać przyjęty w najbliższych dniach. Według Elżbiety Trzaskowskiej z zarządu techników farmacji, nowelizacja przyczyni się do ograniczenia dostępu do usług farmaceutycznych. Utrudni też dostęp do leków.

Elżbieta Trzaskowska podkreśla, że technik farmaceuta pełni w aptece bardzo ważną rolę. Zajmuje się między innymi wydawaniem leków udzielaniem porad czy robieniem leków przepisanych przez lekarza. Prezes Związku Pracodawców Aptecznych Marcin Piskorski zwraca uwagę, że na wygaszeniu zawodu technika farmaceutycznego ucierpią najbardziej apteki w małych miejscowościach, które mają największe kłopoty finansowe. Nie będzie ich stać na zatrudnianie farmaceutów.

Konfederacja Lewiatan wspólnie z BCC, Izbą Gospodarczą Farmacja Polska i innych organizacji związanych z techniką farmaceutyczną wystosowali list do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza w tej sprawie. W liście zwracają uwagę, że technicy farmaceutyczni mogą samodzielnie prowadzić punkty apteczne. To zaś umożliwia dostępność do leków i wyrobów medycznych na terenach wiejskich. Technicy mogą też samodzielnie wydawać produkty lecznicze w sklepach zielarsko - medycznych, dostarczając informacji ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa pacjentów.