Ustawa jest kołem ratunkowym dla rządu - uważa senator Bolesław Piecha z PiS. Głosami PO Senat przyjął dziś bez poprawek nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Przewiduje ona między innymi, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie mógł aneksować zawarte wcześniej umowy, bez konieczności przeprowadzania nowych konkursów.

Ustawa zapewnia ciągłość usług medycznych w 2014 roku - przyznaje w rozmowie z IAR senator Helena Hatka z PO. Mówi, że gdyby nie została przyjęta, to od 1 stycznia nie byłoby kontraktów ze świadczeniodawcami, ze szpitalami i poradniami, a to oznaczałoby ogromne problemy dla pacjentów w całej Polsce. Jej zdaniem, to, że jest możliwość przedłużenia umów obecnie obowiązujących do końca przyszłego roku, pozwoli na kontynuację i ciągłość realizacji świadczeń.

Senator Bolesław Piecha z PiS nie zostawia na rządzie suchej nitki. W jego ocenie, nowelizacja chroni rząd przed konsekwencjami nierealizowania zwykłych obowiązków konstytucyjnych, z których ten się nie wywiązuje. "Teraz rzuca się jakieś koło ratunkowe, dla mnie jest to skandal" - mówi. W ocenie Piechy, ustawa nie działa na korzyść pacjenta.
Nowelizacja, poza umożliwieniem aneksowania umów ze świadczeniodawcami na 2014 rok wprowadza tez pojęcie kompleksowości i ciągłości usług medycznych. Zakłada powstanie przychodni przyszpitalnych, w których pacjent będzie mógł być kompleksowo leczony również po wyjściu ze szpitala.

Nowe przepisy przesuwają z 1 stycznia 2014 roku na 1 stycznia 2016 roku obowiązek zawarcia przez szpitale umowy ubezpieczenia od świadczeń medycznych. Termin ten był już raz wydłużonydo końca tego roku. Zakłada również, że świadczenia z zakresu chemioterapii niestandardowej będą mogły być realizowane na dotychczasowych zasadach do końca 2014 roku. Obecnie możliwość taka wygasa z końcem 2013 roku. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.