Od kiedy wprowadzono jednolity system refundacji za leki, medykamenty kupowane na receptę kosztują wszędzie tyle samo. Jest jednak kilka sposobów, aby płacić mniej, albo przynajmniej nie przepłacać, za przepisane przez lekarza lekarstwa. Można z nich skorzystać zarówno w polskich, jak i zagranicznych aptekach.

Po pierwsze podczas wizyty u lekarza powinniśmy poprosić lekarza o wypisanie leków jak najtańszych z grupy. Lekarz posiada katalog, który zawiera ceny leków, więc nie powinien mieć z tym trudności. Trzeba pamiętać, aby zamiennik zawierał ten sam preparat z taką samą gramaturą oraz ilością odpowiedniego preparatu.

Kupując lek w aptece, możesz również poprosić o sprzedaż tańszego zamiennika – oczywiście przy zachowaniu takich samych zasad jak poprzednio.

Podczas zakupów w aptece można poprosić, aby sprzedano nam lek w tzw. dużym opakowaniu (o ile oczywiście przepisano nam określoną ilość leku). Na ogół lek w opakowaniu większym jest stosunkowo tańszy.

Ważne jest też, kiedy kupujemy leki - trzeba pamiętać, aby kupować je w dni robocze i nie w nocy. Na ogół apteki doliczają do ceny sprzedawanego leku swoją dodatkową marżę przy sprzedaży medykamentów w dni wolne od pracy (niedziele, święta) oraz w godzinach nocnych (na ogół od 20 do 8 rano).

Często warto skorzystać z pobytu za granicą - niektóre leki, nawet te na receptę, można taniej kupić w aptekach za granicą, zwłaszcza w Czechach i na Słowacji. Warto wiedzieć, że przepisane przez polskich lekarzy recepty można realizować w całej Unii Europejskiej. Warunek – lek musi być dopuszczony do sprzedaży w kraju zakupu. Trzeba pamiętać, że polska refundacja za granicą nam się nie należy. Stad należy dobrze przeliczyć cenę leku w oparciu o aktualny kurs waluty.

Warto też poprosić lekarza o zapisanie składników leku i opisanie jego dawkowania – to pomoże miejscowemu aptekarzowi wydać właściwy lek.

Kupując za granicą leki przepisane przez lekarza w kraju, w którym mieszkasz, musisz liczyć się z koniecznością zapłacenia z góry ich pełnej ceny, mimo że w Twoim kraju nie jest to wymagane.
Aby uzyskać zwrot kosztów leku, musisz udokumentować wydatki swojemu zakładowi ubezpieczeń zdrowotnych. Zastosowana zostanie stawka zwrotu obowiązująca w Twoim kraju zamieszkania. Zapytaj swojego ubezpieczyciela, czy nalicza opłaty administracyjne za zwrot kosztów lekarstw kupionych za granicą.

Jedną czwartą Polaków nie stać na leki

Jak wynika z badań Instytutu GfK Polonia, do rezygnacji z wykupienia przepisanego leku przyznaje się około 24 proc. Polaków, a około 1/3 szuka leków po niższych cenach. Około 1/3 z nas deklaruje, że zdarza jej się zamienić zalecane przez lekarza lekarstwo na jego tańszy odpowiednik. Wskaźniki te rosną w przypadku osób starszych. O niewykupowaniu leków mówi około 40 proc. z nich.

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że leki w Polsce należą do najtańszych w Europie. Tyle, że jednocześnie Polacy znajdują się w grupie tych obywateli Europy, którzy muszą najwięcej, około 1/3 ceny leku, dopłacić z własnej kieszeni.

– Dzieje się tak dlatego, że po pierwsze Polacy w porównaniu z innymi Europejczykami, zarabiają mało, mają niewielkie renty i emerytury. Po drugie, poziom refundacji leków przez państwo jest u nas bardzo niski - tłumaczy na stronie portalu nazdrowie.pl. prof. Tadeusz Chruściel, wybitny polski farmakolog kliniczny i doświadczalny, ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej.

Komu przysługują bezpłatne leki
-zasłużonym dawcom krwi
-zasłużony dawca przeszczepu
-inwalida wojenny
-osoba represjonowana
-inwalida wojskowy
-pełniący obowiązki obronne
-osoba chora na azbestozę
-cywilna niewidoma ofiara działań wojennych