Mąż, żona dzieci czy wnukowie będą mogli ubiegać się o 300 tys. zł odszkodowania w przypadku śmierci ich bliskiego będącej wynikiem błędu medycznego. Dalsi krewni dostaną rekompensatę niższą o 50 proc. lub 75 proc.
Od 1 stycznia 2012 r. osoby poszkodowane w procesie leczenia szpitalnego będą mogły dochodzić swoich racji nie przed sądem, ale przed specjalnymi wojewódzkimi komisjami. Te osoby, które wybiorą tę drugą drogę, mogą liczyć na szybkie załatwienie sprawy – do 7 miesięcy. Nie będą jednak mogły dowolnie określać wysokości dochodzonego roszczenia. Te są ustalone w nowelizacji ustawy z 28 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o prawach pacjenta (Dz.U. nr 113, poz. 660). Zgodnie z ustawą w przypadku śmierci odszkodowanie wynosi do 300 tys. zł, a pogorszenia stanu zdrowia – do 100 tys. zł.
Resort zdrowia przygotował przepisy dotyczące zasad ustalania odszkodowania za niepożądane zdarzenia medyczne. Projekt rozporządzenia w tej sprawie został przekazany do konsultacji. Zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2012 r. Przy ustalaniu wysokości roszczenia pod uwagę będą brane m.in. stopień pogorszenia zdrowia, uszkodzenia ciała oraz niemożność wykonywania pracy.

10 tys. zł będzie mogła uzyskać ofiara błędu medycznego w sytuacji konieczności zapewnienia jej opieki przez osoby trzecie

– Te wytyczne są zasadniczo zgodne z zasadami kodeksu cywilnego, przewidującymi prawo do rekompensaty w przypadku rozstroju zdrowia lub uszkodzenia ciała – mówi Jolanta Budzowska, radca prawny, specjalizująca się w sądowych postępowaniach z tytułu błędów medycznych, Kancelaria Budzowska, Fiutowski i Partnerzy.
Dodaje, że dobrze, że dostrzeżono takie istotne kwestie jak pogorszenie jakości życia czy uciążliwość leczenia.
– Kryteria zostały ustalone zgodnie z praktyką orzeczniczą, wątpliwości rodzą się jednak w zakresie tego, czy to jest wystarczające – mówi Jolanta Budzowska.
Pogorszenie jakości życia, a więc konieczność opieki czy utrata zdolności do pracy w praktyce przekłada się na rentę z tytułu zwiększonych potrzeb i utraconych dochodów.
– Nowa regulacja nie przewiduje jej przyznania, więc w rozporządzeniu te okoliczności mogą wpłynąć jedynie na zwiększenie odszkodowania – potwierdza Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich.
Eksperci podkreślają jednak, że będzie tak tylko w nieznacznej części, bo poszkodowany uzyska odszkodowanie z tytułu pogorszenia jakości życia w maksymalnej wysokości 15 tys.
– W tej sytuacji ryczałtowe odszkodowanie, jakie w poważniejszych przypadkach to na pewno nie wystarczy na zaspokojenie jego podstawowych potrzeb przez resztę życia – dodaje Jolanta Budzowska.