Część personelu medycznego zostanie przesunięta z dotychczas wykonywanych zadań do walki z epidemią COVID-19 - poinformował w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Minister zdrowia podkreślił, że rosnąca liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem oznacza konieczność zredefiniowania dotychczasowej strategii walki z pandemią. "Tak, jak do tej pory identyfikowaliśmy, że wyzwaniem będzie radzenie sobie z nakładaniem się poszczególnych typów zachorowań, widzimy, że jednak głównym wyzwaniem, które nas czeka na jesień, jest eskalacja" - powiedział Niedzielski.

Jak dodał, rząd chciałby uniknąć utrzymania się obecnej tendencji wzrostu zachorowań. "Z tego oczywiście wynikają dzisiejsze decyzje (...), ale jednocześnie też zmieniamy strategię postępowania z infrastrukturą szpitalną. (...) To przede wszystkim więcej łóżek, więcej respiratorów, ale oczywiście sam sprzęt nie leczy. Łóżka nie leczą, respiratory same nie działają, więc będziemy również pracowali nad tym, żeby personel medyczny w znacznie większym stopniu zaangażował się w walkę z pandemią" - zaznaczył Niedzielski.

Jak dodał, część personelu medycznego zostanie przesunięta z dotychczas wykonywanych zadań do walki z epidemią COVID-19.

"Lekarz POZ-tu jest zobowiązany, w formie teleporady, czy w formie wizyty tradycyjnej, udzielić pomocy" - podkreślił szef resortu zdrowia na konferencji prasowej.

Niedzielski zapewnił też, że ma "jednoznaczną deklarację" ze strony środowiska lekarzy rodzinnych, że "każda praktyka ograniczania dostępności, która będzie powodowała, że pacjent nie otrzymuje pomocy, jest potępiana przez środowisko lekarzy rodzinnych".

Poinformował też, że w związku ze znacznym wzrostem zakażeń koronawirusem w ostatnim czasie, zniesiony będzie obowiązek "spełniania czterech kryteriów do zlecenia testu wymazowego". Ocenił, że wzrost liczby przeprowadzonych testów na obecność koranowirusa w ostatnich dniach jest wynikiem decyzji podejmowanych przez lekarzy rodzinnych.

Minister przyłączył się też do apelu premiera Mateusza Morawieckiego. "Maseczki są narzędziem, dystans jest narzędziem, dezynfekcja jest narzędziem ograniczania transmisji (koronawirusa - PAP). To są nasze jedyne hamulce bezpieczeństwa. Nie zrezygnujmy z nich" - powiedział Niedzielski.