Resort zdrowia nie zamierza wyciągać konsekwencji karnych w stosunku do lekarzy - zapewnił rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz pytany o nowelizację przepisu Kodeksu karnego, która zdaniem samorządu lekarskiego zaostrza odpowiedzialność karną za błędy medyczne.

Rzecznik resortu zdrowia pytany o tę sprawę podczas poniedziałkowej konferencji prasowej odpowiedział, że resort nie zamierza wyciągać konsekwencji karnych w stosunku do lekarzy.

"Nie forsowaliśmy żadnych przepisów dotyczących karania, czy zaostrzenia kar dla lekarzy. My żadnych konsekwencji karnych nie wyciągamy w stosunku do lekarzy" - podkreślił.

Samorząd lekarski w poniedziałek sprzeciwił się zmianom w Kodeksie karnym, które - według niego - są kolejną próbą ukrytego zaostrzenia odpowiedzialności karnej lekarzy i lekarzy dentystów za błędy medyczne. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy, by wstrzymał wejście w życie nowelizacji art. 37a Kodeksu karnego, którą wprowadza się na mocy tzw. tarczy antykryzysowej 4.0.

Równocześnie samorząd lekarski przypomniał, że zmienione zapisy wpływają bezpośrednio na zasady wymierzania przez sądy kar za nieumyślne spowodowanie śmierci i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia czy ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a po zmianie tego konkretnego artykułu sprawcy - w wielu przypadkach - będzie groziła kara więzienia. Jak zauważył dalej, "sąd będzie miał bardzo ograniczone możliwości wymierzania kary grzywny lub ograniczenia wolności zamiast kary pozbawienia wolności".