Polski system opieki psychiatrycznej zdecydowanie nie przystaje do czasów, w których żyjemy – ocenił w czwartek minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. MZ chce go zmienić, odchodząc od izolacji osób z zaburzeniami, na rzecz opieki środowiskowej – wskazał.

Podczas czwartkowej konferencji w Warszawie minister był pytany o plany resortu w obszarze zdrowia psychicznego w związku z danymi zawartymi w najnowszym raporcie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny "Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania".

Z danych NIZP-PZH wynika, że ogólne objawy depresji wykazuje 5,3 proc. Polaków powyżej 15. roku życia, czyli ponad 1,5 mln osób; ponad pół miliona cierpi z powodu najbardziej nasilonych objawów tej choroby. Raport pokazuje również, że w Polsce w ciągu roku większa liczba mężczyzn popełnia samobójstwo niż ginie w wypadkach komunikacyjnych. Polacy znacznie częściej popełniają samobójstwo niż mężczyźni w innych krajach UE. W 2014 r. w Polsce na skutek samobójstwa straciło życie prawie 6 tys. osób, z których zdecydowana większość (ponad 5 tys.) to mężczyźni.

"Polski system opieki psychiatrycznej jest zdecydowanie nieprzystający do czasów, w których żyjemy. To jest coś, co się nawarstwiało od bardzo wielu lat. Duża liczba pacjentów z chorobami psychicznymi, którzy przebywają latami w ogromnych szpitalach, to zjawisko, które należy powoli zmieniać" – powiedział dziennikarzom minister.

Wskazał, że MZ chce to osiągnąć, organizując opiekę psychiatryczną przede wszystkim w oparciu o tzw. Centra Zdrowia Psychicznego. Docelowo, jak powiedział minister, powinny one powstawać praktycznie w każdym powiecie i opierać się przede wszystkim na opiece ambulatoryjnej o charakterze psychiatrycznym i psychologicznym, a także pomocy w wymiarze społecznym. Hospitalizacja, jak dodał, byłaby stosowana w zupełnie wyjątkowych sytuacjach.

"Oczywiście nie da się zrobić tego z dnia na dzień, bo to jest kwestia zaopiekowania się dużą liczbą pacjentów, którzy wymagają opieki, a dzisiaj są w szpitalach. Podobne procesy udały się w krajach Europy Zachodniej i chcemy wejść na tę ścieżkę" – powiedział minister.

W opublikowanym w styczniu raporcie NIK oceniła, że Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego w latach 2011-2015 zakończył się fiaskiem. Według Izby nie udało się poprawić jakości życia osób z zaburzeniami psychicznymi, a ze swoich zadań nie wywiązały się ani administracja rządowa, ani samorządy. Resort zdrowia wskazywał, że u źródeł takiego stanu rzeczy leży zbyt krótki czas na realizację zaplanowanych zadań i brak jednorodnej opinii środowiska opieki psychiatrycznej, np. w kwestii zmian organizacyjnych.

Ministerstwo zdrowia przygotowało kolejną edycję programu na lata 2017-2022. Jego celem będzie zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy niezbędnych do życia w środowisku rodzinnym i społecznym. Podejmowane mają być również działania przeciw dyskryminacji osób z zaburzeniami psychicznymi, a także kształtujące wobec nich właściwe postawy społeczne (zrozumienie, tolerancję, życzliwość).

MZ wskazuje, że szczególnie istotnym zadaniem programu będzie upowszechnienie środowiskowego modelu psychiatrycznej opieki zdrowotnej, m.in. poprzez tworzenie warunków do rozwoju Centrów Zdrowia Psychicznego.