Premier Kuby Manuel Marrero zapowiedział w czwartek, że 13 z 16 kubańskich prowincji zostanie w przyszłym tygodniu ponownie otwartych dla zagranicznych turystów w rezultacie zniesienia części restrykcji. Na razie nie dotyczy to jednak stolicy kraju Hawany.

Kuba, która od sierpnia zmagała się z drugą falą wirusa, zamknęła granice sześć miesięcy temu i dopiero w ostatnich tygodniach zaczęła luzować restrykcje przed jesienno-zimowym sezonem turystycznym. Turystyka jest jednym z głównych źródeł przychodów w twardej walucie dla komunistycznego kraju.

Marrero zapowiedział, że władze zezwolą na przywrócenie międzynarodowych lotów z nowo otwartymi prowincjami, jednak wszyscy podróżni zostaną poddani testom po lądowaniu.

Jak dotąd od początku pandemii na wyspie zdiagnozowano 5917 przypadków zakażeń koronawirusem i 123 zgony. Wszyscy zakażeni zostali poddani hospitalizacji, a wszystkie osoby, z którymi mieli kontakt - 115 tys. - poddani kwarantannie w państwowych ośrodkach. Jak zapowiedział Marrero, od przyszłego tygodnia rząd zezwoli na izolację w domach.

W ciągu ostatniej doby na Kubie wykryto 19 nowych przypadków koronawirusa.