Departament Stanu USA w opublikowanym w środę komunikacie "stanowczo odradził" podróż do 5 stanów meksykańskich a dalsze 3 umieścił na liście "do rozważenia" przed podjęciem decyzji.

Stany, do których podróż "stanowczo odradzono" to Tamapulipas przy granicy z USA oraz Sinaloa, Colima, Michoacan i Guerrero leżące wzdłuż wybrzeży Pacyfiku.

W stanie Guerrero znajdują się takie, do niedawna popularne wśród zagranicznych turystów, kurorty jak Acapulco i Ixtapa-Zihuantanejo. Departament Stanu zabronił pracownikom instytucji federalnych USA i ich rodzinom odwiedzanie tych kurortów.

W każdym z wymienionych pięciu stanów działają gangi narkotykowe, albo przebiegają przez nie szlaki przemytu narkotyków, lub są nielegalne uprawy roślin halucynogennych. Wszystkie otrzymały kategorię 4 oznaczającą najwyższy poziom potencjalnego zagrożenia, podobnie jak ogarnięte wojnami Syria, Jemen i Somalia.

Dalsze 11 stanów otrzymało kategorię 3 oznaczającą, że osoby mające zamiar do nich się udać powinny "rozważyć podróż".

Meksyk jako całość otrzymał kategorię 2 oznaczającą, że Amerykanie powinni "wykazywać podwyższoną ostrożność" podczas pobytu ze względu na zagrożenie przestępczością.

Meksykański Urząd ds. Turystyki wskazał w odpowiedzi, że "główne ośrodki międzynarodowej turystyki w Meksyku nie mają żadnych ograniczeń podróży". Według agencji Associated Press chodzi m. in. o Cancun, Puerto Vallarta i Huatulco.