Taksówkarze twierdzą, że aplikacje takie jak Uber odbierają im pracę. Czasami jednak sami kierowcy taksówek zniechęcają klientów. Oto najbardziej irytujące zachowania i zwyczaje, które odbierają nam ochotę na korzystanie z takich przewozów.
żródło: ShutterStock
Zawodowe ADHD
Na pewno zdarzyło się, że jadąc taksówką wasz wzrok przyciągnął ekran wyświetlający dziwny twór przypominający skrzyżowanie systemu operacyjnego z pokładu U.S.S. Enterprise z serwisem do zakładów bukmacherskich. To właśnie tam w dobie nowych technologii taksówkarze rezerwują sobie kolejne zlecenia. Wydawałoby się to sprawnym rozwiązaniem ułatwiającym pracę i poprawiającym jakość obsługi klientów, gdyby nie ludzie, w których wyzwala to najgorsze instynkty. Zrozumiecie o co chodzi, kiedy traficie na taksówkarza, który w trakcie jazdy będzie z szaleństwem w oczach stukać w ten przedziwny ekran, jednocześnie proponując wam, że wysadzi was kilka ulic wcześniej, bo w ten sposób zdąży złapać kolejnego klienta na drugim końcu miasta.
ted(2015-03-25 01:21) Zgłoś naruszenie 00
Najważniejszego nie wymieniliście - jazda dwa razy dłuższą trasą.
Odpowiedz