Raport obejmuje 39 miast liczących ponad 800 tys. mieszkańców. Decydujący o miejscu w zestawieniu poziom zatłoczenia ulic stolicy Polski wynosi 39 proc. - oznacza to, że przejazd przez miasto przy wzmożonym ruchu samochodów zajmuje w Warszawie o 39 proc. czasu więcej niż w sytuacji, gdy ruch uliczny przepływa swobodnie. Dla porównania: w Berlinie poziom zatłoczenia wynosi 27 proc., a w Amsterdamie - 19 proc.
Ale to jeszcze nie koniec złych informacji dla warszawskich kierowców - w szczytach porannym i wieczornym poziom zakorkowania w Warszawie sięga nawet odpowiednio 71 i 75 proc.
Więcej o raporcie firmy TomTom można przeczytać na stronie dziennik.pl.