Komisja Europejska warunkowo zgodziła się na udzielenie pomocy publicznej LOT-owi. Chodzi o 400 milionów złotych pożyczonych liniom lotniczym przez polski rząd. Komisja uznała, że taka pomoc jest zgodna z unijnymi przepisami dotyczącymi pomocy państwa.

W wydanym komunikacie zwraca także uwagę, że pieniądze zostały przekazane na ograniczony czas i w ograniczonym zakresie. W związku z tym Komisja zgadza się na udzielenie państwowej pomocy warunkowo, do chwili zajęcia stanowiska wobec planu restrukturyzacyjnego, który polskie władze mają przedstawić do 20 czerwca.

Zadowolony LOT

Rzecznik LOT-u Marek Kłuciński mówi IAR, że choć to bardzo dobra wiadomość dla spółki, to stanowi dopiero pierwszy krok na drodze ku jej restrukturyzacji. "To potwierdzenie, że nasza praca i założenia są prawidłowe" - mówi Marek Kłuciński. Rzecznik ma nadzieję, że przygotowywany przez spółkę plan pokaże perspektywy konkurencyjności LOT-u w nadchodzących latach.

Zadowolony Minister Skarbu

Z decyzji komisji zadowolone jest również ministerstwo skarbu. Wiceminister Rafał Baniak przyznaje, że taka decyzja go cieszy, ale jest jeszcze wiele do zrobienia. Trwają prace nad dokumentacją w sprawie pomocy dla LOT-u, która ma trafić do Brukseli. Wiceminister Baniak zapewnia, że plan restrukturyzacji będzie przygotowany na czas. Nie chciał jednak mówić o możliwej dalszej pomocy dla spółki lotniczej. Według niego, trzeba najpierw zamknąć kwestię pierwszej transzy, która trafiła do firmy.

Co z restrukturyzacją?

Ekspert od spraw infrastruktury Adrian Furgalski ostrzega tymczasem, że akceptacja pomocy publicznej dla LOT-u jeszcze nie jest przesądzona. Zauważa, że komisja może zmienić zdanie - jeśli LOT nie ograniczy zakresu działalności: Ekspert ma też sporo zastrzeżeń do przygotowywanego przez spółkę programu restrukturyzacji. W jego opinii, postawiono w nim za mało akcentów na wzrost przychodów.

Czas na sprzedaż linii

Zaakceptowaniem pomocy publicznej zdumiony jest szef Centrum imienia Adama Smitha Robert Gwiazdowski. Ekonomista przypomina, że PLL LOT zapowiedziały, że na restrukturyzację potrzebne są kolejne środki. Zdaniem Roberta Gwiazdowskiego, ratunkiem dla linii lotniczej może być prywatyzacja. Sprzedaż LOT-u - jego zdaniem - nie będzie jednak łatwa.

Pomoc publiczna została udzielona borykającemu się z ogromnymi problemami finansowymi LOT-owi 20 grudnia. Jak tłumaczyły władze spółki, pieniądze od państwa zapewnią płynność finansową LOT-u i pomogą w restrukturyzacji firmy. Pożyczka została udzielona na 6 miesięcy, a pieniądze wykorzystano na uregulowanie zaległych rachunków.