Minister Budzanowski prosi ambasadora Stanów Zjednoczonych o pomoc w sprawie Dreamlinerów. Chodzi między innymi o możliwość dostarczenia przez Boeinga innych samolotów, w czasie gdy zakupione niedawno maszyny są uziemione.

Podczas spotkania z Stephenem D. Mullem minister skarbu poprosił ambasadora o osobiste zaangażowanie w pomoc LOT-owi. W styczniu minister przesłał pismo do władz firmy, w którym domaga się od Boeinga rozwiązania problemów wynikających z niemożliwości eksploatacji Dreamlinerów. Chodzi o straty finansowe, jakie ponosi polski przewoźnik, problemy logistyczne oraz braki we flocie, które mogłyby uzupełnić samoloty zastępcze od amerykańskiego producenta. Mikołaj Budzanowski poprosił też Stephena D. Mulla o informowanie ministerstwa skarbu o stanie spraw związanych z samolotami Boeinga dla LOT-u.

Podczas spotkania poruszono też kwestię poszukiwań w Polsce gazu łupkowego oraz planów budowy w Polsce pierwszej elektrowni jądrowej. Ambasadora Mulla interesowały szczególnie kwestie związane z opodatkowaniem wydobycia gazu i ropy naftowej.

Minister Budzanowski zapewnił, że nowe przepisy regulujące ten obszar mają zostać uchwalone wkrótce, a stawki będą atrakcyjne dla inwestorów poszukujących tych paliw w Polsce. Amerykanie wyrazili również zainteresowanie projektem budowy elektrowni atomowej i możliwością uczestniczenia w tym przedsięwzięciu ich firm.