Resort Skarbu Państwa chce przeprowadzić restrukturyzację PLL LOT, po czym jeszcze w 2013 r. będzie mógł powrócić do poszukiwania inwestora branżowego dla tej spółki - poinformował minister skarbu Mikołaj Budzanowski.

Budzanowski powiedział w poniedziałek w TVP Info, że LOT potrzebuje dużego zastrzyku finansowego na uratowanie spółki oraz restrukturyzacji. "Jesteśmy w trakcie procedowania tego wniosku (o dofinansowanie - PAP) oraz opracowywania bardzo szczegółowego planu restrukturyzacji" - powiedział. Wyjaśnił, że w przypadku LOT-u możliwe są trzy scenariusze: upadłość firmy i zniknięcie jej z rynku, prywatyzacja oraz restrukturyzacja i prywatyzacja. "Wybraliśmy ten trzeci" - poinformował minister.

Dodał, że prywatyzacja oznacza poszukiwanie inwestora strategicznego, ale jak na razie nikt nie był zainteresowany przejęciem LOT-u. "Jest szansa, że po dokonaniu restrukturyzacji, która została zapowiedziana przez zarząd, będziemy mogli powrócić już w 2013 r. do poszukiwania inwestora branżowego dla tej spółki" - powiedział. Dodał, że resortowi skarbu zależy, by po prywatyzacji LOT zachował tożsamość, czyli obecną nazwę.

Zaznaczył, że restrukturyzacja spółki oznacza zarówno restrukturyzację zatrudnienia, ale także ograniczenie nierentownych linii czy połączeń. "W tym bardzo istotny element, to wycofanie części przestarzałych samolotów i zastąpienie ich nowymi, czyli dreamlinerami, które zostaną wprowadzone w ilości pięciu już od kwietnia 2013 r. Dzisiaj jest tylko jeden" - powiedział.

Pytany, ilu pracowników LOT-u może stracić pracę odpowiedział: "Na tym etapie mówimy o co najmniej 30 proc. restrukturyzacji w spółce LOT".

W ubiegłym tygodniu zarząd przewoźnika, w związku z trudną kondycją finansową spółki, wystąpił do ministra skarbu o przyznanie pomocy w wysokości 400 mln zł w pierwszej transzy. MSP poinformowało, że przygotowuje się do udzielenia spółce pomocy publicznej. W środę resort podał, że pozytywnie ocenia wniosek LOT, a skala pomocy wyniesie kilkaset milionów złotych. Data przekazania pieniędzy jest uzależniona od dwóch czynników: dialogu z Komisją Europejską i sytuacji spółki.

Według szacunków związków zawodowych strata LOT na koniec roku może wynieść nawet 300 mln zł. Media informują, że może to być 200 mln zł. LOT za 2011 r. odnotował 145,5 mln zł straty. W 2010 r. strata miała wysokość 163,1 mln zł. W bieżącym roku spółka planowała zysk w wysokości 52,5 mln zł.

Skarb Państwa ma 67,97 proc. akcji LOT, TFS Silesia - 25,1 proc., pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.