W połowie 2013 r. będziemy gotowi do ogłaszania przetargów na nowe inwestycje współfinansowane z budżetu UE na lata 2014-20 i domykające sieć dróg ekspresowych i autostrad - powiedział w środę minister transportu Sławomir Nowak.

Nowak powiedział w swoim wstąpieniu podczas odbywającego się w Warszawie Kongresu Drogowego, że resort transportu i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad pracują nad tym, by nie było przestoju między zakończeniem inwestycji dofinansowywanych z budżetu UE na lata 2007-2013, a rozpoczęciem nowych - tym razem współfinansowanych z pieniędzy na lata 2014-2020. "Naszą rolą jest to, by się przygotować do takiego płynnego przejścia między starą a nową perspektywą unijną" - zaznaczył minister.

Inwestycje dofinansowywane z budżetu Unii na lata 2007-13 trzeba zakontraktować do końca 2013 r., a pieniądze wydać do końca 2015 r. W przypadku budżetu na lata 2014-20 dofinansowanie będzie mogło ruszyć najwcześniej od stycznia 2014 r. - pod warunkiem, że będą już gotowe programy operacyjne. W przypadku budżetu na lata 2007-13 programy operacyjne uruchomiono na początku 2008 r.

"Liczę na to, że w nowej perspektywie taką lokomotywą do sukcesu, do łagodnego przejścia przez kryzys będą właśnie kolejne wielomiliardowe inwestycje infrastrukturalne" - powiedział Nowak. "Jestem pewien, że Polska jeszcze przez wiele lat będzie największym placem budowy w Europie" - dodał.

Minister poinformował, że 2012 rok będzie rekordowy pod względem liczby oddanych inwestycji - wskazał, że łącznie zostanie oddanych do użytku ok. 600 km nowych dróg. "Rok 2013 to kolejne 15 mld zł w inwestycjach drogowych i ok. 0,5 mld w inwestycjach remontowych" - powiedział.

Wciąż nie wiadomo, na ile pieniędzy Polska może liczyć z nowego wieloletniego budżetu UE. Wstępna propozycja Komisji Europejskiej na lata 2014-2020 to 80 mld euro, czyli ok. 300 mld zł. Jak wynika z zapowiedzi ministerstwa rozwoju regionalnego, na inwestycje transportowe może trafić ok. 30 proc. pieniędzy, które Polska otrzyma na te lata.

Budżetowi UE dla wszystkich 27 państw poświęcony będzie nadzwyczajny szczyt w listopadzie - zarówno KE, jak i cypryjska prezydencja liczą, że przywódcy osiągną na nim polityczne porozumienie w tej sprawie, tak by do końca roku osiągnąć ostateczne porozumienie także z Parlamentem Europejskim.