Czy opór mieszkańców Baranowa zatrzyma budowę lotniska? Jesteśmy na początku drogi, będziemy przekonywać ludzi – mówi wiceminister Mikołaj Wild.
W niedzielnym referendum w gminie Baranów 84 proc. głosujących sprzeciwiło się budowie w ich okolicy przesiadkowego lotniska. W głosowaniu wzięło udział 1932 mieszkańców, czyli 47 proc. uprawnionych.
– Nie jesteśmy zaskoczeni wynikiem. Zwykle przy tak dużych projektach infrastrukturalnych istnieje na początku spory sprzeciw społeczny – mówi DGP wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild. Od razu jednak dodaje: – Wyciągniemy z tego wnioski. Przedstawimy mieszkańcom taką ofertę, która zostanie przez nich przyjęta. Powołamy m.in. Radę Społeczną z udziałem przedstawicieli samorządu i wszystkich zainteresowanych budową CPK. Będziemy przekonywać ludzi – podkreśla Mikołaj Wild. Dodaje, że przygotowania do budowy lotniska są na tak wstępnym etapie, że jest jeszcze czas na stworzenie rozwiązań korzystnych dla mieszkańców. Ma je zaproponować specustawa, która wchodzi w życie w najbliższy czwartek. Znajdzie się w niej np. możliwość występowania przez pełnomocnika ds. CPK do premiera o przyznawanie emerytur specjalnych. Dotyczy to sytuacji, w której rolnik w momencie wywłaszczenia nie zdecyduje się na zamianę gruntu. W rejonie Baranowa wiele osób żyje z uprawy roli.
Duża część z nich to osoby starsze, które zapewne nie będą chciały zacząć uprawiać ziemi w innym rejonie Polski. Mieszkańcy boją się też, że zostaną wywłaszczeni za niewielkie kwoty. Kilka miesięcy temu słyszeli, że w tym rejonie ziemia jest warta 8 zł za 1 mkw. Potem na spotkaniach z mieszkańcami pojawiła się kwota 40 zł za 1 mkw. Mikołaj Wild twierdzi, że ostateczne ceny wykupu mają być ustalone w negocjacjach. Na to będą prawie dwa lata.
Wild zapowiada, że w lipcu zacznie działać spółka celowa, która będzie odpowiedzialna za budowę portu. Najpierw ogłosi dwa konkursy: na koncepcję architektoniczną i studium wykonalności, które ma uszczegółowić parametry lotniska. Oba dokumenty mają być gotowe pod koniec 2019 r. W 2020 r. ma być zaś wydana decyzja lokalizacyjno-środowiskowa, która m.in. określi szczegółowe umiejscowienie portu.
Sporo zamieszania wywołały niedawne deklaracje niektórych polityków PiS o tym, że mimo budowy CPK, lotnisko na Okęciu jednak pozostanie. Wcześniej wiceminister Wild twierdził, że warunkiem powodzenia portu w Baranowie jest likwidacja Lotniska Chopina. Teraz mają być zamówione dodatkowe analizy w tej sprawie.
Resort infrastruktury podtrzymuje deklaracje, że CPK, który w pierwszym etapie ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, ma być oddany w 2027 r. Według zapowiedzi budowa lotniska i dojazdów pochłonie 31–35 mld zł. Wielu ekspertów wątpi w te szacunki i terminy.