UPC bezprawnie informowało konsumentów o podwyższeniu opłat abonamentowych za internet. Spółka musi oddać nienależnie pobrane od nich opłaty – poinformował wczoraj Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To kolejna decyzja prezesa urzędu dotycząca niewłaściwie sformułowanych przez przedsiębiorców klauzul umownych.
Czołowy na polskim rynku operator kablowy pod koniec 2014 roku poinformował klientów o podwyższeniu ceny za dostęp do internetu o 7 zł miesięcznie. Konsumenci mieli dwa wyjścia: albo zaakceptować podwyżkę, albo rozwiązać umowę. Tyle że umowa łącząca ich z UPC nie pozwalała przedsiębiorcy na podniesienie ceny bez zgody klienta, gdyż zabrakło w niej klauzuli modyfikacyjnej.
– W takiej sytuacji UPC nie powinno jednostronnie zmieniać umów. Praktyka przedsiębiorcy narusza dobre obyczaje, gdyż podwyżka uzależniona była wyłącznie od woli operatora – wyjaśnił w komunikacie opublikowanym przez UOKiK jego prezes Marek Niechciał.
UPC będzie musiało zapłacić karę ponad 800 tys. zł oraz – co istotniejsze – zwrócić abonentom niezgodnie z prawem pobrane kwoty. Dla osób, które uiszczały wyższe stawki od grudnia 2014 r. do czerwca 2016 r., będzie to po 133 zł. Decyzja jest jednak nieprawomocna, a przedsiębiorcy przysługuje od niej skarga do sądu.
O działaniach UOKiK wobec firm telekomunikacyjnych i możliwości nakładania na nich kar z powodu braku właściwych klauzul modyfikacyjnych informowaliśmy jako pierwsi już w styczniu 2016 roku („Co po decyzji prezesa UOKiK w sprawie T-Mobile”, DGP 14/2016). Po serii naszych tekstów urząd zapowiedział, że będzie częściej w ramach nakładanych kar zobowiązywał przedsiębiorców do rekompensaty publicznej, czyli np. zwrotu pieniędzy konsumentom. Tak by na decyzjach urzędu korzystał nie tylko budżet państwa, lecz także – a nawet przede wszystkim – przeciętni ludzie.