Przepisy nie dają podstaw do ustalenia w uchwale dodatkowej opłaty w sytuacji, gdy rodzice spóźnią się z odebraniem dziecka ze żłobka. Bezprawne jest również określanie w niej zasad zawieszania terminu zapłaty należności.
Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Poznaniu, który rozpatrywał skargę złożoną przez wojewodę wielkopolskiego na uchwałę podjętą przez radę miasta Poznania w sprawie ustalenia wysokości opłaty za pobyt dziecka w prowadzonych przez ten samorząd żłobkach. Jego zastrzeżenia dotyczyły dwóch regulacji zawartych w uchwale. Pierwsza z nich przewidywała wprowadzenie dodatkowej opłaty w wysokości 50 zł, naliczanej, gdy rodzic odbierze dziecko po godzinach pracy żłobka wskazanych w regulaminie organizacyjnym placówki. Drugi z zakwestionowanych zapisów zakładał zaś możliwość zawieszenia terminu zapłaty miesięcznej należności za pobyt dziecka w żłobku w związku z ubieganiem się przez jego opiekunów o świadczenie „aktywnie w żłobku” z programu „Aktywny rodzic”.
Poznań chciał dodatkowej opłaty od spóźnialskich
Zdaniem wojewody wspomniane postanowienia uchwały naruszają przepisy ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 338 ze zm.). Te dają bowiem radnym prawo do zawarcia w uchwale wysokości opłaty za pobyt dziecka w żłobku oraz opłaty za wydłużony pobyt, przekraczający 10 godzin, a nie należności, której celem jest dyscyplinowanie rodzica do terminowego odbierania go z placówki opieki. Podobny zarzut organ nadzoru przedstawił w odniesieniu do zapisów uchwały mówiących o procedurze zawieszania opłaty, bo jego zdaniem art. 59 ust. 2 ustawy żłobkowej, dający radnym gminy upoważnienie do przyjęcia uchwały, stanowi, że mogą w niej określić warunki częściowego lub całkowitego zwolnienia od jej ponoszenia.
Rada miasta w odpowiedzi na skargę argumentowała, że opłata uiszczana, gdy dziecko przebywa w żłobku, bo jego rodzice nie odebrali go na czas, mieści się w ramach opłaty za pobyt. Natomiast zawieszenie opłaty pełni tę samą funkcję co zwolnienie – mają one taki sam skutek, a jest nim nieponoszenie przez rodzica należności żłobkowej w opisanych w uchwale okolicznościach. Jednak WSA orzekł, że zarzuty wojewody były zasadne i stwierdził nieważność zaskarżonych przez niego zapisów uchwały. Sąd podkreślił, że nie można zgodzić się ze stanowiskiem radnych, że ustanowiona przez nich opłata mieści się w pojęciu opłaty za pobyt dziecka w żłobku. Jest ona w rzeczywistości kolejną, trzecią opłatą, której nie przewidują przepisy ustawy, ani nie dają one podstawy radzie gminy do jej wprowadzenia w uchwale.
Zwolnienie z opłaty to nie jej zawieszenie
Z tych samych powodów WSA podzielił zastrzeżenia organu nadzoru w sprawie zapisów o zawieszaniu należności. Wyjaśnił, że upoważnienie do podjęcia uchwały, wynikające z art. 59 ust. 2 ustawy, ma charakter kompetencyjny, ponieważ wskazuje zarówno podmiot – radę gminy, jak i przedmiot – zwolnienie z opłat, tej regulacji. Postanowień uchwały odnoszących się do zasad zawieszania terminu zapłaty należności żłobkowej nie można uznawać za tożsame z tymi, normującymi warunki zwalniania z jej ponoszenia. Dlatego, chociaż WSA zauważa intencję rady miasta, która chciała wyjść naprzeciw rodzicom korzystającym ze świadczenia „aktywnie w żłobku” (w oczekiwaniu na jego przyznanie muszą ponosić koszty pobytu dziecka w placówce), to przyjmowane przez nią rozwiązania muszą się mieścić w zakresie delegacji ustawowej, a w tym przypadku tak nie jest, co oznacza, że są pozbawione podstawy prawnej.
Orzecznictwo Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 5 lutego 2025 r., sygn. akt IV SA/Po 953/24