To już przesądzone. W parlamencie powstanie specjalny zespół do wyłączenia stolicy z województwa mazowieckiego. Za inicjatywą stoi poseł PiS Marek Suski.
Zespół będzie miał za zadanie zbadanie skutków ewentualnego wyłączenia Warszawy z Mazowsza. Tym samym powstałoby specjalne województwo stołeczne z Warszawą i powiatami ościennymi. Skąd taki pomysł? Otóż jak twierdzi PiS stolica zaburza obraz całego województwa, przez co tracą biedniejsze miasta regionu. Tym samym trudniej uzyskać im środki unijne. Przykładowo region wraz z Warszawą ma 725 tysięcy podmiotów gospodarczych, a bez niej zaledwie 204 tysiące.
Stolicą drugiego regionu miałby zostać Płock, lecz tamtejsza rada miejska stanowczo sprzeciwiła się pomysłowi i domaga się zaprzestania prac nad podziałem. Popierają ich inni samorządowcy, a także część naukowców, którzy wczoraj wzięli udział w debacie zorganizowanej na Uniwersytecie Warszawskim.
– Nie ma żadnych podstaw ekonomicznych i społecznych dla takiego podziału – stwierdził prof. Krzysztof Opolski z Katedry Bankowości, Finansów i Rachunkowości Uniwersytetu Warszawskiego (UW). Dodał, że podział doprowadziłby do zaniku więzi administracyjnych i zubożenia obu regionów.
Podobnie uważa prof. Paweł Swianiewicz z Instytutu Geografii Społeczno-Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej UW.
– Podział utrudniłby prowadzenie wspólnej polityki rozwojowej – przekonywał prof. Swianiewicz.
Tłumaczył, że Mazowsze pozbawione Warszawy będzie miało znacznie niższe dochody, przy czym nie ubędzie mu zadań chociażby związanych z utrzymaniem dróg.
– Taki region będzie miał bardzo duży kłopot, żeby się utrzymać – dodał ekspert.
Z kolei prof. Hubert Izdebski z Uniwersytetu Humanistyczno-społecznego SWPS stwierdził, że województwo z wyraźnie odstającą od reszty Warszawą nie jest doskonałe i należy rozpatrzyć różne warianty ewentualnego podziału.
Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, uważa natomiast, że podział nie jest podyktowany obawą posłów PiS o utratę środków unijnych po 2020 r. Bo temu można przeciwdziałać, dzieląc województwo statystycznie. Podkreśla, że po ewentualnym wyłączeniu stolicy z Mazowsza powstanie bogate województwo stołeczne obciążone nadmiernymi wpłatami do budżetów okolicznych powiatów oraz biedniejsze, będące regionem dotacyjno-subwencyjnym – twierdzi marszałek Struzik.
22 proc. takie PKB generuje Mazowsze włącznie z Warszawą
4,7 proc. takie PKB generuje Mazowsze bez Warszawy