Handlowcy opracowali własne propozycje zmian do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1399). Przesłali je do Ministerstwa Ochrony Środowiska oraz do sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, na której swój projekt przedstawili posłowie PO i SLD. Najważniejszy postulat dotyczy dowolności przystąpienia do systemu gminnego odbioru odpadów komunalnych.
– Częstotliwość wywozów jest narzucana przez gminy z góry i nie jest dopasowana do potrzeb prowadzonej działalności gospodarczej. Podobnie jak obowiązek mycia i dezynfekcji pojemników, który nie wszędzie jest obligatoryjny dla gmin – wyjaśnia Karol Stec z departamentu prawnego Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Handlowcy narzekają również, że trudno jest im znaleźć obowiązujące uchwały w zakresie gospodarki odpadami. Dlatego wnioskują o utworzenie jednej platformy internetowej z dostępem do aktualnych wzorów dokumentów uchwał i deklaracji z podziałem na gminy, z możliwością korzystania z wersji edytowalnych dla użytkownika. Domagają się też ujednolicenia terminów płatności za usługę, które powinny być regulowane z dołu – po zakończeniu danego miesiąca, wyłącznie za usługi wykonane oraz ustalenia maksymalnych stawek za wywóz odpadów dla całego kraju. Obecnie część gmin pobiera płatności za wywóz śmieci co miesiąc, inne co dwa, a jeszcze inne raz na kwartał. Najniższa opłata wynosi ok. 25 zł, najwyższa ponad 474 zł.
Handlowcy proponują też, by gminy podstawiały pojemniki zgodnie z pojemnościami określonymi w cenniku oraz by ujednolicone zostały zasady segregacji i kolorystyki kontenerów w całej Polsce. Dziś każda gmina inaczej definiuje, jakie rodzaje odpadów należy wysegregować, by zastosowana była niższa stawka przy ich wywozie.
Sieci wolą więc same decydować, czy wywozem zajmować się będą gminy, czy wyspecjalizowane firmy. Branża podkreśla, że takie firmy mają większy od gmin zasięg działania i umów o współpracy byłoby mniej. – Spadłyby też koszty z tytułu gospodarowania odpadami. W firmach obowiązywały niższe stawki niż te, które proponują gminy. Do tego mieliśmy możliwość decydowania, kiedy zostaną wywiezione odpady. Gdy kontener był pełny, dzwoniliśmy i w ciągu 24 godzin był odbierany. Obecnie często pojemniki są wywożone w połowie niezapełnione. To nieekonomiczne i nieekologiczne z naszego punktu widzenia – tłumaczy Elżbieta Urbańczyk z Metro Properties Sp. z o.o., firmy zarządzającej 17 centrami i parkami handlowymi w Polsce.
Jak podliczają sieci, wydatki na wywóz śmieci są u nich wyższe od półtora do nawet trzech razy, odkąd zajmują się tym gminy.
Zdaniem mec. Gerarda Dębskiego, wspólnika Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Ślązak, Zapiór i Wspólnicy, trudno będzie przywrócić zasadę dobrowolności przystąpienia do systemu. Zwłaszcza że ustawa zawiera tylko kilka niedociągnięć. Dlatego nowelizacja zmieni przede wszystkim te przepisy, co do których zastrzeżenia zgłosił Trybunał Konstytucyjny, czyli poziom opłat za wywóz.