Jestem informatykiem, a żona psychologiem. Pracujemy na zasadzie samozatrudnienia. Siedziby firm mieszczą się w naszym mieszkaniu na warszawskim Ursynowie – opowiada pan Jakub. – To właściwie dwa komputery na jednym długim biurku. Ja pracuję tylko przy monitorze, przez sieć kontaktuję się z pracodawcą i wysyłam faktury. Żona nie przyjmuje pacjentów w domu: świadczy usługi na rzecz dwóch poradni i jednej firmy szkoleniowej. Czasem wydrukuje kilka kartek, które syn wykorzystuje jako „jednostronnie czyste”, rozwiązując na nich zadania. Nie produkujemy więc śmieci jako przedsiębiorcy, a jedynie jako osoby prywatne. Czy mimo to powinniśmy mieć dwa kosze na odpadki i dodatkową umowę na wywóz „firmowych” śmieci?
Paweł Mikusek, rzecznik Ministerstwa Środowiska. Fot. Materiały prasowe / Dziennik Gazeta Prawna / Materialy Prasowe
Nie ma takiej konieczności. Osoby prowadzące jednoosobowe przedsiębiorstwa we własnych mieszkaniach, które wytwarzają wyłącznie odpady komunalne w niewielkiej ilości, nie muszą zawierać odrębnej umowy na odbiór odpadów. Ale uwaga! Dotyczy to tylko takich przedsiębiorców jak pan Jakub i jego małżonka.
Rada m.st. Warszawy zadecydowała w maju ubiegłego roku, że miasto po 1 lipca zapewni odbiór śmieci z wszystkich nieruchomości, na których powstają odpady komunalne, w tym także z lokali usługowych i biur. Jeżeli właściciel jednoosobowej firmy prowadzi biuro we własnym domu, powinien uiszczać opłatę mieszaną – część powierzchni rozliczyć według metody przyjętej dla nieruchomości zamieszkałych, a część, na której prowadzona jest działalność gospodarcza, jako przedsiębiorstwo. Opłata będzie w tym przypadku stanowiła sumę tych dwóch wartości – takie wyjaśnienia odebraliśmy z urzędu miasta.
To rozwiązanie dotyczy jednak tych rodzajów działalności, które powodują powstawanie odpadów.
Dla przykładu: osoba wykonująca jednoosobową działalność gospodarczą we własnym domu jednorodzinnym polegającą na usługach poligraficznych, prowadzeniu warzywniaka, zakładu kosmetycznego itp. powinna wyodrębnić powierzchnię firmową i zapewnić odrębny odbiór śmieci.
Z kolei samozatrudnieni, którzy sprzedają jedynie wysiłek intelektualny, nie produkując przy tym odpadów w sensie fizycznym, nie muszą się troszczyć o odrębny wywóz śmieci.
Warto jednak dodać, ze na odbiór odpadków wynikających z prowadzenia działalności gospodarczej zdecydowały się przede wszystkim duże miasta. Znacząca większość gmin – zgodnie z nową ustawą śmieciową – przejęła na siebie obowiązek odbierania śmieci produkowanych przez mieszkańców, na starych zasadach pozostawiając kwestię usuwania śmieci od przedsiębiorców.
Podstawa prawna
Art. 1 pkt 17 ustawy z 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2011 r. nr 152, poz. 897).
Art. 3–5 i nast. ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 391).

PORADA EKSPERTA

Gmina ma obowiązek zorganizować odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy. Z kolei do gminy należy decyzja, czy w drodze uchwały postanowi również odbierać odpady komunalne od właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne, czyli od firm, biur, sklepów itp. Gmina decyduje więc, czy będzie odbierała odpady komunalne od przedsiębiorców (rozumianych jako nieruchomości niezamieszkałe), czy też nie, bez względu na to, czy wyrażą oni zgodę. W przypadku nieobjęcia przez gminę systemem odbioru odpadów przedsiębiorcy ci będą funkcjonowali na podobnych jak dotychczas zasadach, a więc na podstawie umów z firmą odbierającą śmieci. Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, które wytwarzają wyłącznie odpady komunalne w niewielkiej ilości, nie muszą zawierać odrębnej umowy z firmą odbierającą odpady.