Nowela ustawy termomodernizacyjnej powołuje Centralną Ewidencję Emisyjności Budynków. Trafią do niej informacje o źródłach ciepła znajdujących się w domach mieszkalnych oraz obiektach będących własnością firm.
Do nowej bazy będą musieli się wpisywać właściciele bądź zarządcy budynków, przedsiębiorcy dysponujący piecami mniejszymi niż o mocy 1 MW (megawata), a także indywidualne osoby posiadające piec lub inne urządzenie grzewcze, np. do podgrzewania wody, czy niektóre kuchnie. Wpisu nie unikną też ci, którzy czerpią ciepło z sieci.

Kosztowne pośrednictwo

Choć Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, który ma być operatorem bazy, będzie zachęcał, by jak najwięcej osób składało te informacje samodzielnie, drogą elektroniczną, to jednak większość zapewne będzie chciała to zrobić za pośrednictwem gmin. To zaś może być dla nich dodatkowym obciążeniem finansowym i organizacyjnym. Na dodatek nie otrzymają za to żadnej rekompensaty. – Dzisiaj też samorządy zbierają dane dotyczące źródeł spalania na potrzeby różnych działań (np. programów ochrony powietrza, uchwał antysmogowych itd.) i nikt im za to nie płaci – mówi nam Dorota Cabańska, prezes GUNB. – Będziemy zachęcać gminy, aby przy wprowadzaniu tych danych korzystały z pomocy stażystów, może wolontariuszy, lecz trzeba się liczyć z tym, że na najbardziej gorący okres będą musieli kogoś zatrudnić albo dokonać przesunięć w urzędzie – dodaje.

Szkolenia i sprzęt

Urząd zapowiada, że będzie chciał wspomóc samorządy w inny sposób – prowadząc szkolenia dla urzędników czy np. przekazując gminom tablety z aplikacją umożliwiającą wprowadzanie danych wprost do bazy, a jednocześnie ich wydruk na życzenie mieszkańców. – Już współpracujemy ze strażnikami miejskimi, ustalając wzór elektronicznego protokołu – mówi Dorota Cabańska. Jej zdaniem ustandaryzowane dane to krok w dobrym kierunku, bo dzisiaj ile gmin, tyle wzorów formularzy, niekiedy nie najlepiej przygotowanych.
Do ewidencji bowiem wpisywać się będzie nie tylko piece, lecz także informacje o rozlicznych danych i kontrolach, np. w zakresie zbierania odpadów komunalnych czy odprowadzania ścieków, i właśnie po to potrzebny jest elektroniczny formularz. Przekazywać się tam będzie też część informacji ze świadectw charakterystyki energetycznej budynków (mają być one zaciągane z centralnego rejestru charakterystyki energetycznej budynków), a także informacje o udzielonym mieszkańcom czy przedsiębiorcom wsparciu na cele termomodernizacyjne.
[tabela].
TABELA Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków
Zawartość
Informacje o źródłach ogrzewania i ciepłej wody • Zasilanych z sieci ciepłowniczej (trzeba będzie podać, że dom jest zasilany ciepłem z ciepłowni – nie wyliczać liczby kaloryferów); • Zasilanych energią elektryczną wykorzystywane na potrzeby ogrzewania lub podgrzania wody użytkowej w budynku (piece, bojlery, pompy ciepła itp.); • Spalających paliwa o nominalnej mocy cieplnej mniejszej niż 1 MW, czyli takie, które nie wymagają pozwolenia ani zgłoszenia wymaganego prawem ochrony środowiska. Uwaga! Ten punkt dotyczy nie tylko budynków mieszkalnych, lecz także przedsiębiorców (będą musieli zgłosić wykorzystywane w firmie piece i kotły opalane różnymi paliwami, nawet kuchnie, jeśli służą także celom grzewczym).
Informacje o przeprowadzonych kontrolach lub innych czynnościach sprawdzających • W zakresie: ☛ źródeł spalania (przede wszystkim kotłów grzewczych), ☛ gospodarowania odpadami komunalnymi lub odprowadzania nieczystości ciekłych; ☛ wprowadzania gazów lub pyłów do powietrza przez przedsiębiorcę (czy do 1 MW); ☛ świadectw charakterystyki energetycznej budynków (jeśli taki certyfikat został wykonany); ☛ stanu technicznego systemu ogrzewania (kontrole systemu ogrzewania dla kotłów prowadzone są raz na 2 lub 5 lat w zależności od ich wielkości i rodzaju używanego paliwa, chodzi o urządzenia o nominalnej mocy ponad 20 lub ponad 100 kW, a także dla urządzeń chłodzących powyżej 12 kW); ☛ kontroli przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych), a także usuwania zanieczyszczeń z przewodów dymowych i spalinowych (chodzi zarówno o sprawdzanie obiektów mieszkaniowych, jak i przemysłowych); ☛ przekazania premii termomodernizacyjnej, remontowej oraz zwrotu takich premii; ☛ podatkowej ulgi termomodernizacyjnej; ☛ udzielonego ze środków publicznych wsparcia przedsięwzięć termomodernizacyjnych, niskoemisyjnych lub remontowych, odnawialnych źródeł energii i innych działań związanych z ochroną powietrza, w ramach różnych programów pomocowych, np. „Czyste powietrze”, „Infrastruktura i Środowisko”, regionalnych programów operacyjnych; ☛ przyznanych świadczeń z pomocy społecznej lub innych form wsparcia ze środków publicznych (np. dodatek mieszkaniowy, energetyczny, zasiłek celowy na ogrzewanie).
Informacje o urzędnikach i właścicielach urządzeń • Właściciele lub zarządcy budynków (lokali) będą musieli podać: podać imię, nazwisko, nazwę, adres siedziby i nieruchomości, w której eksploatowane jest źródło spalania, numer telefonu, e-mail; • W wykazie osób uprawnionych do wprowadzania informacji do ewidencji (dla profesjonalistów wprowadzających dane) poza podstawowymi informacjami trzeba będzie podać: ☛ numer legitymacji służbowej bądź upoważnienia, ☛ dane o kwalifikacjach kominiarskich i budowlanych wraz z kopiami ich nadania i numerami. Uwaga! Dostęp do systemu teleinformatycznego obsługującego ewidencję ma przyznawać minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa.
Funkcjonowanie bazy
Wprowadzanie danych • Będą to robić osoby uprawnione, czyli: ☛ wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, starostowie, marszałkowie województw lub osoby przez nich wskazane. Na przykład pracownicy samorządowi czy strażnicy miejscy sprawdzający prawidłowość stosowania zasad ustawy o czystości i porządku w gminach, czy w zakresie odprowadzania ścieków oraz osoby realizujące zadania z pomocy społecznej; ☛ inspektorzy ochrony środowiska; ☛ kominiarze czyszczący przewody kominowe czy wentylacyjne i dokonujący obowiązkowych przeglądów, osoby z uprawnieniami budowlanymi; ☛ osoby wskazane przez BGK w zakresie ulgi termomodernizacyjnej albo przez organy skarbowe w zakresie ulg podatkowych; ☛ przez podmioty udzielające wsparcia (np. NFOŚiGW czy wojewódzkie fundusze ochrony środowiska); ☛ własne dane w zakresie źródeł spalania będą mogli drogą elektroniczną wprowadzić mieszkańcy.
Dostęp • Zarezerwowany jest dla: ☛ osób uprawnionych w zakresie odpowiadającym ich kompetencjom; ☛ właścicieli (zarządców) własnych nieruchomości; ☛ licznych instytucji, m.in. ministerstw, GUS, Inspekcji Ochrony Środowiska, nadzoru budowlanego, Krajowej Administracji Skarbowej, Urzędu Regulacji Energetyki – o ile, jak mówi ustawa, dane „są niezbędne do realizacji ich ustawowych zadań”.
Obowiązki
Właścicieli i zarządców • Złożenie do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta deklaracji o kotłach grzewczych i innych źródłach ciepła. Trzeba to zrobić w ciągu 14 dni od pierwszego uruchomienia urządzenia lub wprowadzania jakiejś zmiany w jego funkcjonowaniu. Uwaga! Na wprowadzenie danych po raz pierwszy będzie rok od ukazania się komunikatu o utworzeniu CEEB. • W deklaracji trzeba będzie podać: ☛ imię i nazwisko albo nazwę właściciela lub zarządcy nieruchomości; ☛ adres miejsca zamieszkania lub siedziby; ☛ adres nieruchomości, w której eksploatowane są wpisywane do bazy urządzenia; ☛ numer telefonu, adres poczty elektronicznej właściciela lub zarządcy; ☛ informacje o liczbie i rodzaju eksploatowanych źródeł ciepła oraz o ich przeznaczeniu (np. do ogrzewania pomieszczeń, do ogrzewania wody) i wykorzystywanych w nich paliwach. Ważne! W terminie 30 dni od otrzymania deklaracji pisemnej wójt, burmistrz lub prezydent miasta wprowadzi dane do ewidencji.
Samorządów i innych organów w zakresie kontroli • Po kontroli dotyczącej źródeł spalania i tego, czym się pali (o ile sejmik województwa wprowadził stosowne ograniczenia), a także po kontroli zbierania odpadów czy pozbywania się ścieków, wójt, a w praktyce reprezentująca go osoba, sporządzi odpowiedni protokół w systemie informatycznym. • Znajdą się w nim: ☛ oznaczenie organu kontrolnego; ☛ data i miejsce przeprowadzenia kontroli; ☛ numer sprawy; ☛ dane osoby przeprowadzającej kontrolę oraz jej podpis; ☛ dane osoby kontrolowanej lub podmiotu kontrolowanego oraz jej podpis albo wskazanie przyczyn odmowy podpisania; ☛ zakres kontroli, w tym wskazanie nieprawidłowości, jeżeli zostały stwierdzone; ☛ pouczenia o prawie kontrolowanego do otrzymania protokołu kontroli, wnoszenia zastrzeżeń i uwag wraz z uzasadnieniem oraz możliwości odmowy jego podpisania. • Wzór protokołu określi rozporządzenie. • Odpowiednie protokoły, również w formie elektronicznej, będą przekazywać do bazy kominiarze i inne organy kontrolne.

Wydatki i korzyści

Z istnienia bazy samorządy też powinny odnieść korzyści – będą miały bowiem do niej dostęp. I bez trudności sprawdzą, kto się wywiązuje ze środowiskowych obowiązków. Łatwiej też będzie ustalić, gdzie przeprowadzić kontrolę, wiedząc, kto wciąż korzysta z kopciucha, a kto już wymienił źródło ciepła na bardziej ekologiczne.
Koszt utworzenia bazy wyceniono na 31 mld zł, z czego 85 proc. sfinansuje UE. Przedstawiciele GUNB są przekonani, że baza we wszystkich swoich funkcjonalnościach ruszy w 2023 r. – Ale planujemy, że jeszcze w 2021 r. pojawi się komunikat inicjujący utworzenie bazy, a po trzech miesiącach do niej pierwsze dane – mówi Dorota Cabańska. Pierwszą funkcjonalnością ma być możliwość wprowadzania deklaracji o źródłach spalania. – Od tego momentu właściciele będą mieli rok na złożenie informacji o swoich źródłach ciepła – dodaje szefowa GUNB. Jeżeli wprowadzanie danych do systemu dotyczących 5‒6 mln budynków napotka na problemy, możliwe będzie przedłużenie terminu, choć Dorota Cabańska takich problemów raczej się nie spodziewa.