Kilku mieszkańców nie może się doczekać spotkania z lokalnym włodarzem. Czy wójt gminy musi znaleźć czas na indywidualne rozmowy z nimi? Odpowiada adwokat Bartosz Bator.
DGP
Można przyjąć, że tak, bo zobowiązuje go do tego kodeks postępowania administracyjnego (w określonym zakresie). Zagwarantowane każdemu w konstytucji prawo składania skarg i wniosków do organów państwowych, organów jednostek samorządu terytorialnego, organów samorządowych jednostek organizacyjnych oraz do organizacji i instytucji społecznych realizowane jest na zasadach określonych przepisami działu VIII k.p.a.
Organy te są zobowiązane przyjmować obywateli w sprawach skarg i wniosków co najmniej raz w tygodniu w ustalonych przez siebie dniach i godzinach, gwarantując mieszkańcom bezpośredni kontakt. Wójtowie zostali tym samym zobowiązani do ustalenia szczegółowego harmonogramu dni i godzin, w których będą przyjmowani obywatele. Przy jego ustalaniu muszą uwzględnić, że przyjęcia interesantów muszą odbywać się na tyle często, aby mieszkańcy mieli możliwość skorzystania ze swoich uprawnień. Wójt musi też zapewnić mieszkańcom możliwość rzeczywistej realizacji prawa do składania skarg i wniosków, czyli ustalić takie dni i godziny przyjęć, które będą dostosowane do potrzeb ludności. Co ważne, przynajmniej raz w tygodniu przyjęcia powinny się odbywać po zwyczajowych godzinach pracy (po 16). Organy mają obowiązek poinformowania o dniach i godzinach przyjęć przez wywieszenie takiej informacji na widocznym miejscu w siedzibie urzędu gminy oraz w podporządkowanych mu jednostkach organizacyjnych. Informacja taka powinna również zawierać wskazanie komórki organizacyjnej lub pracowników wyznaczonych do przyjmowania obywateli.