Zyski ze sprzedaży piwa i kiełbasek to za mało, by odliczyć cały podatek zapłacony przy wydatkach na organizację wydarzeń pod chmurką ‒ wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Chodziło o Dni Gminy, czyli imprezę o charakterze otwartym, z koncertami, zawodami sportowymi, kiełbaskami i piwem. Wstęp na nią jest bezpłatny, ale organizator, czyli gmina, ponosi liczne wydatki, m.in. na wynajem sceny, ochronę, media, najem przenośnych toalet, a także na zakup nagród, prezentów, artykułów promocyjnych.
W trakcie imprezy świadczone są zarówno usługi niepodlegające opodatkowaniu (na rzecz społeczności lokalnej), jak i opodatkowane (reklama sponsorów, wynajem oraz dzierżawa powierzchni pod działalność handlową i gastronomiczną itp.).
We wniosku o interpretację gmina wyjaśniła, że wydatki te mają charakter ogólny, w związku z tym nie jest w stanie ustalić, w jakiej części wiążą się one z czynnościami opodatkowanymi, a w jakiej z czynnościami, które nie podlegają VAT. Uważała więc, że ma prawo odliczyć cały podatek zapłacony w cenie wynajmu sceny, kosztów nagłośnienia, toalet, ochrony, sprzątania terenu itp.
Nie zgodził się na to dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu. Stwierdził, że imprezy służą przede wszystkim czynnościom nieopodatkowanym, a konkretnie działalności kulturalnej, która jest zadaniem własnym gminy. Dodał, że gdyby pozwolić na pełne odliczenie VAT, to podatnicy wykonujący czynności niepodlegające VAT byliby uprzywilejowani – nie płaciliby podatku należnego, a mogliby skorzystać z prawa do odliczenia.
Innego zdania był WSA w Poznaniu. Stwierdził, że w czasie, o który pytała gmina (przed 2016 r.), nie było w ustawie o VAT regulacji, które nakazywałyby wyodrębniać podatek naliczony związany z działalnością gospodarczą i czynnościami spoza VAT. Przepisy o prewspółczynniku zaczęły obowiązywać dopiero od 2016 r.
WSA nie zgodził się też z twierdzeniem, że taka działalność gminy służy jedynie jej celom publicznym, z wyłączeniem celów gospodarczych. Orzekł, że oba są ze sobą ściśle sprzężone. Gdyby nie wydatki na organizację imprez plenerowych, to gmina nie osiągnęłaby obrotów z tytułu reklamy i promocji sponsorów, wynajmu stoisk oraz powierzchni pod działalność handlową i gastronomiczną ‒ stwierdził sąd, przyznając gminie pełne prawo do odliczenia VAT.
Innego zdania był jednak NSA. Sędzia Bożena Dziełak przywołała wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 8 maja 2019 r. w sprawie Związku Gmin Zagłębia Miedziowego (sygn. C-566/17). Wynikało z niego, że choć przepis o prewspółczynniku został dodany do polskiej ustawy o VAT dopiero w 2016 r., to wcześniej również nie można było odliczać całego VAT od wydatków wykorzystywanych do działalności opodatkowanej i nieopodatkowanej.
W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd nie odniósł się natomiast do tego, czy gmina miała prawo do odliczenia przynajmniej części VAT – w tym zakresie, w którym uda się jej powiązać wydatki z czynnościami opodatkowanymi.
Niekorzystny w podobnej sprawie wyrok zapadł natomiast 3 października 2019 r. (sygn. akt I FSK 1092/15). Pisaliśmy o tym w artykule „Od wydatków na dożynki nie można odliczyć VAT” (DGP nr 195/2019). NSA stwierdził wtedy, że wydatki na organizację imprez plenerowych są ponoszone w celu zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty i jako takie związane są z czynnościami znajdującymi się poza systemem VAT. Wobec tego brak jest podstaw prawnych do zastosowania art. 90 ust. 2 ustawy o VAT – uznał sąd.
Dodał, że celem organizacji imprez plenerowych nie jest odpłatne świadczenie usług reklamy i promocji sponsorów ani wynajem stoisk i dzierżawa powierzchni pod działalność handlową, gastronomiczną i rozrywkową. Usługi te są jedynie pochodną organizacji imprezy plenerowej.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 26 czerwca 2020 r., sygn. akt I FSK 1018/16. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia