Nie mam wątpliwości, że uda się utrzymać koalicję z PSL w wielkopolskim samorządzie – powiedział w środę PAP obecny marszałek województwa Marek Woźniak (PO). Koalicja Obywatelska zdobyła w niedzielnych wyborach najwięcej mandatów w wielkopolskim sejmiku.

W obecnej kadencji regionem rządzi koalicja Platformy Obywatelskiej i PSL. Wiele wskazuje na to, że Koalicja Obywatelska będzie mogła liczyć na kontynuację tej współpracy. PSL zapewnia, że na poziomie regionu nie ma mowy o jakichkolwiek rozmowach koalicyjnych z obozem Zjednoczonej Prawicy.

W niedzielnych wyborach Koalicja Obywatelska uzyskała 15 mandatów, 13 mandatów przypadło PiS. PSL zdobyło siedem mandatów, SLD-Lewica Razem - trzy, Bezpartyjni Samorządowcy – jeden mandat. Cztery lata temu PO zdobyła w 39-osobowym sejmiku województwa 13 mandatów, PSL 12 mandatów. PiS wprowadził ośmiu radnych, SLD Lewica Razem - czterech, a dwa mandaty przypadły KWW Ryszarda Grobelnego Teraz Wielkopolska.

Marek Woźniak, który jest marszałkiem województwa od 2005 r., zdobył w niedzielnych wyborach 58 004 głosów. Woźniak najprawdopodobniej pozostanie marszałkiem w kolejnej kadencji. Jak powiedział w środę PAP, tegoroczne wybory samorządowe były – także w Wielkopolsce - plebiscytem: "bronimy demokracji czy podążamy za myślą, którą proponują przedstawiciele obozu rządzącego”.

"Ten wynik mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, bo rzeczywiście nastąpiła mobilizacja wyborców; poczucie, że jednak mają wpływ na to co się dzieje z kraju i w regionie – stąd takie dobre wyniki. Spodziewałem się, że jednak obronimy Wielkopolskę. Że większość w regionie będą stanowić te wszystkie siły, które opowiadają się za zdecentralizowanym modelem zarządzania państwem, za silnym samorządem, za pozytywnym członkostwem w UE w oparciu o obowiązujące w Unii zasady" – powiedział.

Woźniak podkreślił, że ma pewność, że w Wielkopolsce uda się stworzyć koalicję KO – PSL. Wyraził też gotowość do dalszego pełnienia funkcji marszałka województwa.

"Po wypowiedziach prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, że nie będzie koalicji z PiS jestem pewien, że tutaj nie może być żadnego innego scenariusza. Byłoby to po prostu nielogiczne z punktu widzenia tych procesów, które zachodzą w Polsce i tego, co miało miejsce w ostatniej kampanii" – powiedział.

Szef PSL w Wielkopolsce Andrzej Grzyb podkreślił w rozmowie z PAP, że nie widzi możliwości jakichkolwiek rozmów koalicyjnych z PiS.

"Z obecnym koalicjantem współpracujemy od wielu kadencji, naturalna wydaje się kontynuacja tej współpracy. Nie planujemy zmian, ale oczywiście gdy ktoś będzie chciał się z nami spotkać i zapytać o nasze stanowisko – może na takie spotkanie liczyć. Nie będzie to jednak rozmowa o koalicji" – zapewnił.

Polityk PiS Zbigniew Czerwiński powiedział PAP w środę, że ma jednak nadzieję na przeprowadzenie rozmów z PSL ws. koalicji w regionie.

"Mamy taki zamiar, bo i sytuacja w samym PSL te kilka dni po wyborach się zmieniła. Okazało się, że PiS wygrał w regionach, gdzie do tej pory Stronnictwo było bardzo silne. Sądzę, że taki stan wpłynie na weryfikację stanowiska PSL jako całości i ułatwi nasze rozmowy na poziomie Wielkopolski. Być może uda się nam złamać istniejącą tu przez lata koalicję" – powiedział radny wielkopolskiego sejmiku.

Marek Woźniak powiedział, że to, co mówi Zbigniew Czerwiński to myślenie życzeniowe, zaś stanowisko PSL w regionie pozostanie niezmienne. "Andrzej Grzyb jest po prostu grzeczny. Jeśli ktoś prosi go o rozmowę, nikomu jej nie odmawia, ale nic więcej z tego nie wyniknie" – powiedział PAP marszałek województwa. (PAP)

autor: Rafał Pogrzebny Anna Jowsa