Gmina nie może wymagać od mieszkańców, którzy chcą podłączyć się do sieci wodociągowej, by dysponowali aktualną mapą swojej nieruchomości uwzględniającą m.in. infrastrukturę i uzbrojenie terenu – wynika z rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody wielkopolskiego.
Taki wymóg postawiła w uchwalonym regulaminie dostarczania wody i odprowadzania ścieków rada gminy Sieroszewice. Określiła w nim warunki i tryb zawierania umów z gminnym zakładem komunalnym i sposób rozliczeń.
Wątpliwości organu wzbudził zapis, który nakładał obowiązek dostarczenia „aktualnej mapy sytuacyjno-wysokościowej określającej usytuowanie nieruchomości względem istniejących sieci oraz innych obiektów i urządzeń uzbrojenia terenu”. Wojewoda wskazał, że nie ma on oparcia w przepisach. Ustawodawca wymienił dokumenty niezbędne do wykonania przyłącza, m.in. w art. 30 ust. 1 pkt 1 ustawy – Prawo budowlane (Dz.U. z 2018 r. poz. 1202 ze zm.). Nie powinna ich określać gmina.
Wojewoda zakwestionował też obowiązek załączenia dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do korzystania z nieruchomości. Wskazał, że zgodnie z art. 6 ust. 4 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz.U. z 2018 r. poz. 1152) umowa o przyłączenie może być zawarta też z osobą, która korzysta z nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym.
W związku z tym gmina nie miała prawa zobowiązywać wnioskodawcy do potwierdzania lub uprawdopodobniania faktu korzystania z przyłączonej nieruchomości – uznał wojewoda. Na potwierdzenie tego stanowiska przywołał prawomocny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 8 marca 2018 r. (sygn. akt IV SA/Po 1110/17).