Urząd Ochrony Danych Osobowych przygotował poradnik, który ma przybliżyć, zarówno komitetom wyborczym jak i obywatelom, prawa w zakresie ochrony danych osobowych. Z poradnika dowiemy się m.in. czy możemy żądać usunięcia naszych danych z rejestru wyborców.

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Edyta Bielak-Jomaa na czwartkowej konferencji prasowej powiedziała, że poradnik został stworzony, ponieważ wraz z wejściem rozporządzenia RODO pojawiło się wiele pytań dotyczących przetwarzania danych osobowych podczas kampanii wyborczych. Podkreśliła, że poradnik jest skierowany zarówno do administracji wyborczej i komitetów wyborczych jak i do samych obywateli.

Poradnik można znaleźć na stronie internetowej UODO. Można go także nabyć siedzibie Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Dyrektor zespołu ds. sektora publicznego Monika Krasińska podkreśliła, że prowadzący kampanię wyborczą muszą pamiętać, że obok przestrzegania przepisów kodeksu wyborczego również ponoszą odpowiedzialność za przetwarzanie danych osobowych zgodnie z rozporządzeniami, które ich dotyczą.

Zwróciła uwagę, że podczas kampanii wyborczej dochodzi do przetwarzania zarówno danych zwykłych jak i ich szczególnych kategorii. "Należy pamiętać, że chociażby w ramach zapewnienia sprawnej organizacji procesu wyborów pozyskiwane są dane osobowe o karalności np. kandydatów, jak i dane o stopniu niepełnosprawności wyborców. Niepełnosprawny wyborca ma prawo oczekiwać, iż będzie mu zapewniony także korespondencyjny tryb dokonywania aktu wyborczego, lub oczekiwać działania przez swojego pełnomocnika" - powiedziała Krasińska.

Z poradnika prowadzący kampanię wyborczą mogą dowiedzieć się m.in. jakie są podstawy prawne przetwarzania danych osobowych w spisach wyborców, kto jest odpowiedzialny za przetwarzanie danych osobowych znajdujących się na listach poparcia kandydatów, oraz czy kandydatowi w wyborach przysługuje szczególna ochrona przed nieprawdziwymi informacjami.

Krasińska podkreśliła, że poradnik odpowiada także na wątpliwości samych wyborców. "Dowiemy się, czy możemy żądać usunięcia naszych danych, czy mamy prawo do zaprzestania przetwarzania danych, lub ich zaktualizowania. Dowiemy się także, czy mamy prawo oczekiwać odpowiedzi na pytanie, od kogo nasze dane zostały pozyskane, oraz komu zostały przekazane" - mówiła.

"W poradniku znajdziemy podpowiedzi, w jaki sposób funkcjonować w środowisku wyborczym, tak aby nasze prawa i wolności były chronione w najwyższym stopniu" - podkreśliła Krasińska.

Jak zaznaczyła, RODO nie zmienia w sposób zasadniczy standardów ochrony danych osobowych. "Rozporządzenie w dużej mierze powtarza wiele rozwiązań, wiele zasad, które były ukształtowane dyrektywą o ochronie danych osobowych obowiązującą od 1995 r i wdrożoną w Polskiej ustawie z 1997 r. o ochronie danych osobowych" - powiedziała.

"Rozporządzenie kładzie szczególny nacisk na to, aby administratorzy przeprowadzający kampanie działali odpowiedzialnie. Aby potrafili wykazać, dlaczego przetwarzają tak dużo danych osobowych, w jaki sposób zapewniają procesom przetwarzania transparentność" - dodała Krasińska.

Od 25 maja w całej Unii Europejskiej obowiązuje ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO), które ma zharmonizować przepisy o ochronie danych osobowych w Unii. RODO zakłada m.in. prawo do bycia zapomnianym, czyli możliwość usunięcia, również z internetu, informacji na swój temat, jeśli nie są prawdziwe lub są obraźliwe, a także prawo do przenoszenia danych – można zażądać, aby każdy urząd albo bank, które mają nasze dane, przekazał je innemu urzędowi lub bankowi.

Nakłada także obowiązek powiadomienia o wycieku danych osobowych. Stanowi też, że przetwarzanie danych będzie możliwe za wyraźną zgodą tego, kogo dotyczą.