Wprowadzenie podzielonej płatności to problem dla wielu jst. Już od 1 lipca nie będą one mogły przelewać pieniędzy między kontami VAT swoich jednostek, jeśli mają odrębne rachunki rozliczeniowe
Już tylko dni pozostały do wprowadzenia dobrowolnego systemu podzielonej płatności w VAT. Dotyczy on także będących płatnikami VAT gmin, powiatów czy wójewództw, które jak przyznają zgodnie eksperci, będą w praktyce miały kłopot z split payment. A stanowisko resortu finansów nie rozwiąże ich problemów.
Stanowisko Ministerstwa Finansów z 11 czerwca 2018 r.
W celu ustalenia kto jest posiadaczem rachunku VAT, należy dokonać analizy umowy zawartej z bankiem na prowadzenie rachunku rozliczeniowego, do którego otwarto rachunek VAT. Umowa taka jasno wskazuje posiadacza rachunku. W praktyce występują różne przypadki, w tym również takie, gdzie posiadaczem rachunków rozliczeniowych (a tym samym rachunków VAT) prowadzonych dla poszczególnych jednostek budżetowych czy zakładów budżetowych jest gmina. W takim przypadku zapisy prawa bankowego dopuszczające swobodne przekazywanie środków pomiędzy rachunkami VAT posiadacza prowadzonymi w tym samym banku będą mogły być stosowane.
Występują również sytuacje, że poszczególne jednostki organizacyjne jednostki samorządu terytorialnego zawarły umowę o prowadzenie rachunku rozliczeniowego i wówczas to one są posiadaczami rachunków. W takim przypadku nie będzie możliwe przekazywanie środków pomiędzy rachunkami VAT poszczególnych jednostek, gdyż jak wskazano powyżej, każda z nich jest odrębnym posiadaczem rachunku.
Wskazać jednak należy, że zarówno w pierwszej, jak i drugiej sytuacji gmina (jako podatnik) będzie mogła wystąpić z wnioskiem do naczelnika urzędu skarbowego o wyrażenie zgody na przekazanie środków z rachunku VAT na rachunek rozliczeniowy. We wniosku wskazywać będzie wówczas numer rachunku VAT swojego zakładu czy jednostki oraz numer rozliczeniowy, z którym powiązany jest rachunek VAT.

Pokłosie centralizacji

Piotr Marchlewski, menedżer w Crido Taxand, tłumaczy, że problem dotyczy tych samorządów, które posiadają od kilku do nawet kilkuset jednostek organizacyjnych i zakładów budżetowych, natomiast dla celów VAT podmioty te są traktowane wraz z gminą jako jeden podatnik VAT (centralizacja). W związku z tym to gmina musi zebrać kwoty podatku od swoich jednostek i zakładów, wykazać jedną wspólną – dla gminy i jej jednostek oraz zakładów – kwotę należnego VAT w deklaracji i wpłacić wynikający z niej podatek do urzędu skarbowego.
Andrzej Kapczuk, doradca podatkowy i wspólnik w Thedy & Partners, tłumaczy, że jeśli posiadaczami rachunków bankowych są różne jej jednostki organizacyjne gminy (a nie gmina jako taka), posiadaczami rachunków VAT będą z definicji również różne jednostki, które bank „widzi” jako odrębne podmioty. – Natomiast zgodnie z nowymi przepisami swobodne przelewy kwot między poszczególnymi rachunkami VAT mogą być dokonywane tylko między kontami jednego i tego samego posiadacza – mówi Andrzej Kapczuk.
Jakby tego było mało, nowe regulacje wiążą przelewy od zewnętrznych nabywców, czyli firm, z fakturami. Tymczasem gminy i ich jednostki nie wystawiają sobie faktur, gdyż przepływy środków między nimi są transakcjami wewnętrznymi (jednostki i gmina są bowiem jednym podatnikiem VAT). – Stąd też po zmianach pewien problem praktyczny może wystąpić wtedy, gdy gmina z różnych powodów zechce dokonać wewnętrznych transferów środków między swoimi jednostkami – dodaje Kapczuk.
Chodzi o to, że dostęp do środków zgromadzonych na rachunkach VAT będzie ustawowo ograniczony. Z pieniędzy na koncie VAT będzie można jedynie zapłacić ten podatek swoim kontrahentom lub uiścić należny – od towarów i usług fiskusowi. Problem pojawi się, gdy np. na koncie VAT gminy uzbiera się pokaźna kwota, a jednostki gminy będą potrzebowały pieniędzy.

Kto jest posiadaczem rachunku

Agnieszka Bieńkowska, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe, stwierdza, że powyższy problem sprowadza się do ustalenia, kto w świetle przepisów dotyczących split payment powinien być uznawany za posiadacza rachunku VAT – gmina jako całość czy każda jednostka budżetowa i zakład budżetowy osobno. To z kolei ma wpływ na to, w jaki sposób następować będą rozliczenia wewnętrzne gminy z jej jednostkami organizacyjnymi z tytułu podatku VAT.
– Powstaje pytanie, czy dotychczasowy system rozliczeń między gminami i ich jednostkami/zakładami, polegający na tym, że jednostki i zakłady bud żetowe dokonywały częściowych płatności podatku VAT na konto gminy, a ta zbierała kwotę VAT od poszczególnych jednostek i jako podatnik płaciła ten podatek do urzędu skarbowego, będzie mógł być stosowany po 1 lipca 2018 r., czy nie – zastanawia się Agnieszka Bieńkowska.
Ekspertka wskazuje, że zgodnie z art. 62b prawa bankowego rachunek VAT może być obciążony lub uznany z tytułu przekazania środków z innego rachunku VAT, ale tylko wtedy, gdy obydwa te rachunki należą do tego samego posiadacza. – Jeżeli więc uznamy, że posiadaczem rachunków rozliczeniowych, do których banki 1 lipca założą rachunki VAT, jest w każdym przypadku gmina jako osoba prawna, to przyjęte przez samorządy rozwiązanie będzie można stosować i jednostki będą mogły w tym celu wykorzystywać środki zgromadzone na tych rachunkach VAT – wyjaśnia Agnieszka Bieńkowska.
Ale jeśli uznamy, że posiadaczem jest każda jednostka budżetowa i zakład budżetowy osobno, to paradoksalnie środki zgromadzone na rachunkach VAT jednostek nie będą mogły być przez te jednostki spożytkowane na „zapłatę” VAT wynikającą z deklaracji cząstkowej. – Nie będzie to już bowiem przesunięcie środków w ramach rachunków VAT należących do tego samego posiadacza, ale między różnymi posiadaczami. W takim przypadku jednostki i zakłady budżetowe będą musiały sięgać po środki zgromadzone nie na rachunkach VAT, a na swoich podstawowych rachunkach rozliczeniowych – tłumaczy Bieńkowska.
Co więc w tej sytuacji mają zrobić gminy. Otóż – jak wynika ze stanowiska resortu finansów – w celu ustalenia, kto jest posiadaczem rachunku VAT, należy dokonać analizy umowy zawartej z bankiem na prowadzenie rachunku rozliczeniowego, do którego otwarto rachunek VAT. Umowa taka jasno wskazuje posiadacza rachunku.

Będzie problem

Zdaniem Agnieszki Bieńkowskiej wyjaśnienie MF potwierdza tylko, że split payment będzie w samorządach problemem. Ekspertka zwraca uwagę, że jednostki i zakłady budżetowe były w umowach z bankami wskazywane jako posiadacze rachunku, ale głównie z tego powodu, że takiego wskazania wymagały urzędy skarbowe dla potrzeb wypełniania druków NIP-2 przez jednostki. Od momentu centralizacji jednostki i zakłady budżetowe nie są odrębnymi podatnikami dla celów VAT, ale są płatnikami zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu zatrudniania pracowników i z tego powodu muszą posiadać także swoje własne numery NIP. A żeby uzyskać numer NIP, muszą złożyć formularz, w którym jedną z wymaganych informacji jest informacja o numerach rachunków bankowych, gdzie oprócz samego numeru należy wskazać nazwę „posiadacza rachunku” (taki tytuł ma rubryka). – Urzędy skarbowe odrzucały formularze, w których jednostki i zakłady budżetowe jako posiadacza rachunku bankowego wskazywały gminę. Wykształciła się więc praktyka, zgodnie z którą jako posiadacz rachunku wpisywana była jednostka lub zakład. A ponieważ dane wskazane w druku NIP-2 muszą mieć zawsze odzwierciedlenie w dokumentach, w tym przypadku w umowie z bankiem, w umowach tych również zaczęto stosować „listę” posiadaczy – tłumaczy Agnieszka Bieńkowska. Powstaje jednak pytanie, czy praktyka ta była prawidłowa.
Co więcej z wyjaśnień resortu wynika, że w praktyce występują występują również sytuacje, w których poszczególne jednostki organizacyjne gminy zawarły umowę o prowadzenie rachunku rozliczeniowego i wówczas to one są posiadaczami rachunków. Agnieszka Bieńkowska wskazuje, że problem polega na tym, iż jednostki organizacyjne nie mogły samodzielnie zawrzeć umowy z bankiem. Zgodnie z kodeksem cywilnym stronami umowy rachunku bankowego jest bowiem bank i posiadacz rachunku bankowego. A zgodnie z przepisami prawa bankowego posiadaczem rachunku rozliczeniowego może być wyłącznie osoba prawna, osoba fizyczna prowadząca działalność zarobkową na własny rachunek, w tym osoby będące przedsiębiorcami, a także jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, ale tylko jeśli posiada zdolność prawną. – Tymczasem w doktrynie i w szeregu wyroków wydanych w tej kwestii przyjmuje się, że jednostki budżetowe i zakłady budżetowe nie posiadają zdolności prawnej. To by oznaczało, że jednostki takie nie mogą być posiadaczem/stroną umowy rachunku bankowego. Posiadaczem tym może być wyłącznie gmina – uważa ekspertka Gekko Taxens.
Agnieszka Bieńkowska przyznaje, że problem powstanie jednak w przypadku samorządów, które obsługę bankową powierzyły dwóm lub więcej bankom.
– Nawet bowiem, jeśli ostatecznie okaże się, że to jednak gmina jest posiadaczem rachunku w rozumieniu kodeksu cywilnego i prawa bankowego, to nowy art. 62b prawa bankowego zezwala na przesunięcia pomiędzy własnymi rachunkami VAT tego samego posiadacza jedynie w odniesieniu do rachunków prowadzonych w tym samym banku. Przesunięcia pomiędzy rachunkami VAT prowadzonymi przez różne banki nie będą możliwe – mówi Bieńkowska.

Potrzebne zmiany w bankach

Również zdaniem Piotra Marchlewskiego stanowisko MF oznacza, że nie będzie możliwości transferowania środków pomiędzy rachunkami VAT gmin i ich jednostek (odrębnych posiadaczy). – Jak wynika z odpowiedzi MF, sytuacja taka będzie miała miejsce wszędzie tam, gdzie jako „posiadacz” rachunku wskazana została jednostka organizacyjna, a nie gmina. Rozwiązaniem tej niekorzystnej sytuacji może być zmiana / aneksowanie umowy z bankiem i wskazanie gminy jako posiadacza rachunków wszystkich jednostek – podpowiada Piotr Marchlewski.
Wtóruje mu Andrzej Kapczuk. – Kluczowe może okazać się odpowiednie zarządzenie umowami z bankami, być może utworzenie przez gminę odgórnie nowych, odpowiednio zdefiniowanych rachunków bankowych – wyjaśnia ekspert. Przy czym innym rozwiązaniem może być zarządzenie samymi przelewami kierowanymi do dostawców/usługodawców. – Alternatywą będzie oczekiwanie na możliwość swobodnego dysponowania środkami zamrożonymi na rachunku VAT przez kilkadziesiąt dni (urząd skarbowy ma ustawowe 60 dni na rozpatrzenie stosownego wniosku) – przyznaje Kapczuk.

Będzie więcej pracy

Jak zauważa Piotr Marchlewski, po zakończonej nie tak dawno centralizacji VAT i związanych z tym problemach podatkowych, split payment jest kolejnym kosztownym obowiązkiem, którego wdrożenie oznacza dla gmin konieczność:
  • zmodyfikowania obowiązujących w gminie procedur w zakresie rozliczania VAT (tworzonych przy okazji centralizacji VAT),
  • przeszkolenia osób zaangażowanych w rozliczenia VAT i realizacji płatności,
  • analizy wpływu split payment na płynność finansową gminy, jak i poszczególnych jednostek.
Andrzej Kapczuk dodaje, że split payment oznacza też skomplikowanie przepływów pieniężnych i wzrost ilości pracy administracyjnej. – Pojawia się tu pytanie, czy wdrożenie tego mechanizmu dla gmin ma jakikolwiek sens. W przeciwieństwie do firm nie ma tu bowiem żadnego ryzyka uszczuplenia dochodów budżetowych czy zniknięcia podatnika itd. Z drugiej strony przepisy mogłyby wręcz nakazywać gminom stosowanie split paymentu w ramach przelewów do dostawców/usługodawców – tak jak to się dzieje choćby we Włoszech (obligatoryjny mechanizm split paymentu w przypadku sprzedaży realizowanej na rzecz podmiotów prawa publicznego). Już teraz zresztą gminy zapowiadają, że biorąc pod uwagę konieczność dochowania należytej staranności oraz publiczny charakter podmiotów, de facto będą zmuszone stosować mechanizm podzielonej płatności – kończy Andrzej Kapczuk.
Nie od wójta to zależy
Split payment to system dobrowolny, ale w teorii. Sprzedawca, w tym też JST, nawet niezainteresowany podzieloną płatnością może zostać postawiony przed faktem dokonanym. Wystarczy, że w tym systemie zechce przelać pieniądze jego kontrahent. Zamiast przekazać sprzedawcy albo całą należność wraz z VAT na jego rachunek rozliczeniowy, może zdecydować o stosowaniu systemu podzielonej płatności. W tym drugim przypadku na rachunek rozliczeniowy trafi kwota netto od nabywcy, a na rachunek VAT – kwota podatku. Banki i SKOKi założą każdemu posiadaczowi rachunku nowe konto – rachunek VAT. To tam wpłyną kwoty VAT od nabywców. Co ważne, chodzi jedynie o rozliczenia między podatnikami VAT i w walucie polskiej, a więc wyłączone z systemu split payment będą przelewy od konsumentów, także mieszkańców gmin.