- Pakiet pomocowy nie jest panaceum na wszystkie bolączki. Z pewnością jednak stwarza szansę na szybszy rozwój, a to, czy zostanie ona wykorzystana, w największej mierze zależy od tych, do których jest adresowany - mówi w wywiadzie dla DGP Jerzy Kwieciński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.
Dlaczego rząd chce pomóc akurat średnim miastom?
Tempo rozwoju średnich miast jest słabsze niż wojewódzkich. Wpływ na to mają różne czynniki. To spadek liczby miejsc pracy, mniejsza zdolność do przyciągania inwestycji czy depopulacja. Na trudną sytuację tych miast zwrócono uwagę w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR), której jednym ze sztandarowych celów jest rozwój zrównoważony terytorialnie. Z punktu widzenia ministerstwa ważne jest, by polityka regionalna uruchamiała nieuwolnione dotychczas potencjały na obszarach oddalonych od wielkich miast i centrów gospodarczych. Dlatego kładziemy nacisk na włączenie mniejszych ośrodków w procesy rozwojowe. Oznacza to np. niwelowanie różnic w dostępie mieszkańców do usług publicznych i rynku pracy, rozwój rynków lokalnych, w tym zachęt dla inwestorów, promowanie przedsiębiorczości i mobilności zawodowej.
A co z pozostałymi miastami? W końcu nie tylko średniaki nie nadążają...
Spójność społeczna i terytorialna, jako jeden z filarów SOR, ma na celu wykorzystanie potencjałów lokalnych gospodarek i likwidację barier w rozwoju poszczególnych terytoriów. Fakt, że kierujemy pomoc do średnich miast, nie oznacza, że rządowa strategia pomija ośrodki mniejsze. Przeciwnie – identyfikuje ona problemy miast małych i obszarów wiejskich i proponuje instrumenty wspierające ich rozwój oraz przeciwdziałające marginalizacji. SOR jest strategią zrównoważonego rozwoju, równomiernie obejmującego obszar całego kraju. Pakiet dla miast średnich jest tylko jednym z jej elementów.
Czy plan pomoże zahamować odpływ mieszkańców?
Z całą pewnością kluczową rolę pełnią władze lokalne. Jeśli mają ambitną wizję rozwoju miasta, odpowiadającą na potrzeby mieszkańców i z konsekwencją ją realizują, to z całą pewnością możliwe jest zahamowanie tego odpływu. Narzędzia oferowane w ramach Pakietu dla średnich miast mogą być wykorzystane w zależności od potrzeb danego samorządu – do przyciągania inwestorów, inspirowania współpracy przedsiębiorców i placówek edukacyjnych czy tworzenia atrakcyjnej przestrzeni do życia.
Czy inne programy, choćby „Mieszkanie plus”, rząd zamierza korelować z pakietem?
Z naszych doświadczeń wynika, że w mniejszych miastach niekiedy brakuje wiedzy o dostępnych programach, źródłach finansowania czy warunkach uczestnictwa w różnorodnych inicjatywach. Dlatego w ramach pakietu oprócz wsparcia finansowego i doradczego przewidzieliśmy również działania informacyjno-promocyjne, dotyczące różnorodnych programów, z których samorządy mogłyby korzystać. Tym samym pierwszy krok w skorelowaniu pakietu z programem „Mieszkanie plus” nastąpił już w ramach konferencji Pakiet dla średnich miast: nowe podejście – nowe możliwości. Zaprosiliśmy do współpracy przedstawicieli BGK Nieruchomości, którzy zachęcali średnie miasta do udziału w programie „Mieszkanie plus”. W podobny sposób promujemy wśród miast objętych pakietem wiedzę o wsparciu doradczym oferowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, projektach dotyczących partnerstwa publiczno-prywatnego czy konkursach w ramach Programu Pomoc Techniczna, adresowanych do samorządów.
A jakich inwestycji najbardziej brakuje średnim samorządom? Czy zostało to już zdiagnozowane?
Podczas konferencji zorganizowaliśmy specjalną strefę konsultacji, gdzie uczestnicy przedstawiciele miast oraz przedsiębiorcy mogli porozmawiać z ekspertami na temat dostępnych programów i źródeł finansowania określonych inwestycji. W zależności od specyfiki danego miasta zgłaszane konsultantom potrzeby były bardzo różne – w niektórych przypadkach najistotniejszym problemem jest sfinansowanie wymiany przestarzałych pieców węglowych w domach jednorodzinnych, w innych kluczowe są inwestycje w transport publiczny, a w jeszcze innych rewitalizacja zdegradowanych obszarów poprzemysłowych. Trudno wskazać, których inwestycji brakuje najbardziej. Jesteśmy w pełni świadomi konieczności indywidualnego podejścia, stąd właśnie pilotaż, realizowany w partnerstwie z Polskim Funduszem Rozwoju, w ramach którego rozwiązania będą skrojone na miarę danego miasta.
Często samorządy średnich i małych miast mają pomysły na inwestycje, jednak problemem jest pozyskanie optymalnego źródła finansowania. Czy miastom potrzebne jest doradztwo i czy takie zostanie im zapewnione?
Dzięki współpracy naszego ministerstwa z Polskim Funduszem Rozwoju i przeprowadzanemu wraz z nim pilotażowemu programowi spotkań przedinwestycyjnych specjalistów PFR z przedstawicielami samorządów analizowane będą zgłoszone przez miasta potrzeby rozwojowe - np. pod kątem możliwych źródeł ich finansowania. Ta inicjatywa ma pomóc w realizacji potrzebnych inwestycji, oczywiście z uwzględnieniem możliwości budżetowych. Innym programem, jaki realizujemy w ramach SOR, jest Partnerska Inicjatywa Miast - Miasta uczące się. Przez to chcemy umocnić, a także upowszechnić współpracę między miastami oraz innymi podmiotami zaangażowanymi w kształtowanie i realizację polityki miejskiej. Planujemy, że w fazie pilotażowej projektu zostanie powołanych pięć sieci tematycznych: mobilność miejska, rewitalizacja, jakość powietrza, praca i umiejętności w gospodarce lokalnej i zrównoważone użytkowanie przestrzeni oraz rozwiązania oparte na środowisku lokalnym. Także z poziomu innych instytucji rządowych prowadzone są różnorodne inicjatywy, skierowane na wsparcie doradcze dla samorządów w określonych dziedzinach. Jednym z takich projektów jest Ogólnopolski system wsparcia doradczego dla sektora publicznego, mieszkaniowego oraz przedsiębiorstw w zakresie efektywności energetycznej oraz odnawialnych źródeł energii realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wraz z partnerami. Samorządy mogą skorzystać z nieodpłatnej pomocy profesjonalnych doradców energetycznych w swoim regionie, m.in. w zakresie przygotowania Planu Gospodarki Niskoemisyjnej, przy określaniu potrzebnych inwestycji dotyczących efektywności energetycznej i OZE oraz identyfikacji projektów możliwych do wsparcia ze środków publicznych, w tym funduszy europejskich.
Gdzie zatem mają się udać samorządy, by uzyskać pomoc?
Preferencje dla miast średnich wprowadziliśmy w krajowych programach operacyjnych, współfinansowanych z funduszy europejskich. W wybranych obszarach realizowane są nabory skierowane do wnioskodawców z miast średnich. Suma funduszy w tych konkursach wyniesie w ciągu najbliższych lat ok. 2,5 mld zł. Dofinansowanie będzie można uzyskać w programach: Wiedza Edukacja Rozwój, Inteligentny Rozwój, Infrastruktura i Środowisko oraz Polska Wschodnia. Średnie miasta mogą także liczyć na pomoc w poszukiwaniu innych źródeł finansowania dzięki współpracy z PFR, w którego gestii są środki Funduszu Inwestycji Samorządowych. Także przygotowywane regulacje dotyczące lokowania nowych inwestycji będą stawiały mniejsze ośrodki w lepszej niż dotychczas pozycji.
Jakie jest zainteresowanie samorządów programem przedstawionym przez ministerstwo?
Zainteresowanie samym programem jest bardzo duże, wpływa do nas wiele pytań związanych z pakietem. Jednak jeśli chodzi o aktywność w sięganiu po środki przez średnie miasta, to za wcześnie jeszcze na podsumowania. Za nami dopiero pierwsze przeznaczone dla nich nabory w krajowych programach operacyjnych. Niedawno, bo w połowie lipca, rozpoczął się także nabór potrzeb inwestycyjnych w ramach pilotażu Polskiego Funduszu Rozwoju. Dopiero po zakończeniu i rozstrzygnięciu naborów będziemy mogli precyzyjnie stwierdzić, jak dalece średnie miasta skorzystały z oferowanego wsparcia.
Czy rzeczywiście wsparcie z pakietu pozwoli dogonić czołówkę?
Zdajemy sobie sprawę, że pakiet nie jest panaceum na wszystkie bolączki. Z pewnością jednak stwarza szansę na szybszy rozwój, a to, czy zostanie ona wykorzystana, w największej mierze zależy od tych, do których jest adresowany. Nie jest to zestaw działań doraźnych, więc i na efekty należy patrzeć w dłuższej perspektywie. Chociaż już w 2018 r. będziemy mogli zrobić pierwszą analizę, w jakim stopniu miasta wykorzystały szanse stworzone przez pakiet. Czy wykorzystały środki, nawiązały współpracę z Funduszem Inwestycji Samorządowych, ile ostatecznie inwestycji ulokowano w średnich miastach w związku z preferencjami w kryteriach. To, jak dalece cel SOR, którym jest odbudowa bazy gospodarczej oraz wzmocnienie roli miast średnich jako ważnych centrów aktywności społecznej i gospodarczej, został zrealizowany, będzie można stwierdzić po 2023 r. w odniesieniu do danych wyjściowych wskazanych w SOR. Myślę, że wówczas wymierne efekty działań będą już wyraźnie widoczne.