Od lipca firmy rolno-spożywcze nie będą mogły inwestować w specjalnych strefach ekonomicznych, a maksymalne dotacje skurczą się dziesięciokrotnie.

Dziś polska żywność zdobywa świat. To jednak może nie potrwać długo. Według "Pulsu Biznesu" nasze firmy mogą przestać być tak konkurencyjne jak dotychczas. Częściowo za sprawą Brukseli, a częściowo w wyniku decyzji krajowych urzędników.

Od lipca wchodzą w życie nowe wytyczne unijne dotyczące pomocy regionalnej. Będą z niej mogły korzystać tylko firmy przetwarzające produkty rolne na nierolne. To uderzy w polskie przetwórstwo.

Na dodatek Polska we własnym zakresie znacznie pogorszy warunki rozwoju firm. Dotychczas firmy mogły dostawać znaczne dotacje z programu rozwoju obszarów wiejskich. Po zmianach wprowadzonych przez ministerstwo rolnictwa pomoc skurczy się dziesięciokrotnie z 20 do 2 milionów złotych na firmę. Z dotacji będą mogły skorzystać przedsiębiorstwa zatrudniające do 250 osób i generujące do 50 milionów euro przychodów.

Więcej w "Pulsie Biznesu".